Dobrym przykładem jest Lexus, który tylko w tym roku zamierza sprzedać w Polsce 1,4 tys. SUVów NX, gdy tegoroczna sprzedaż marki wyniesie 2,5 tys. W przyszłym roku dział SUVów zapewne będzie jeszcze większy, bo późną jesienią do oferty wejdzie bestseller japońskiej marki, czyli RX. Ten duży SUV będzie oferowany w wersji benzynowej (RX200t) lub hybrydowej (RX450h). Jak zwykle nie będzie diesla. Przedstawiciele Lexusa podkreślają, że jest to najszybciej rosnąca luksusowa marka w przemyśle samochodowym – tylko w ostatnich trzech latach jej sprzedaż wrosła o 44 proc.
Japońską konkurencję lekceważy Mercedes, który koncentruje się na pobiciu Audi i BMW. We wrześniu stuttgarcka marka wzbogaci ofertę o GLC (następcę GLK) oraz GLE coupe. SUVy stanowią jedną czwartą sprzedaży Mercedesa w Polsce. W przyszłym roku marka planuje sprzedać w Polsce 10 tys. aut i udział suvów może wzrosnąć nawet do jednej trzeciej.
W październiku w sprzedaży znajdzie się BMW X1. Ten najmniejszy SUV monachijskiej marki w ub.r. znalazł w Polsce siedmiuset chętnych, o połowę mniej od najpopularniejszych SUVów X3 oraz X5. Przedstawiciele BMW liczą na wyższą sprzedaż nowego modelu.
Niemiecka konkurencja niespokojnym okiem spogląda w stronę nowego, dużego SUVa Volvo, oznaczonego XC 90. Samochód wchodzi do sprzedaży, a importer przewiduje, że roczny popyt może sięgnąć tysiąca sztuk. Suvy stanowią połowę sprzedaży Volvo w Polsce.
Z Audi Q3 oraz BWW X1 będzie konkurował Infinity QX30, który trafi do salonów wiosną w przyszłym roku. Uzupełni ofertę dużych SUVów japońskiej marki należącej do Nissana. Model otrzyma silniki benzynowe oraz wysokoprężne.
