Aluminiowa Alfa z technicznymi nowinkami

Pierwszy SUV Alfa Romeo nazywa się Stelvio, od najwyżej położonej we Włoszech przełęczy. Firma zrobiła SUV-a po swojemu, czyli w „sportowym sosie”. – Stelvio jest po pierwsze Alfą Romeo, a po drugie SUV-em – podkreśla szef marki Reid Bigland. SUV wykorzystuje platformę Giorgio, której premiera miała miejsce dwa lata wcześniej w sedanie Giulia.

Publikacja: 08.04.2017 13:47

Produkcja samochodu rusza w fabryce w Cassino.

Produkcja samochodu rusza w fabryce w Cassino.

Foto: materiały prasowe

Oba modele mają jako techniczną podstawę tylny napęd, a Stelvio oferuje w mocniejszych wersjach napęd na cztery koła, oznaczony Q4.

Stelvio jest szerszy od Giulii: większy skok kół wymagał zastosowania dłuższych od sedana wahaczy z przodu i drążków reakcyjnych z tyłu. W rezultacie szerokość Stelvio wynosi 1,9 m, o 3 cm więcej od Giulii. Poszerzony rozstaw kół zapewnia wyższemu od sedana o 24 cm SUV-owi dobre prowadzenie na krętych drogach.

Dobre własności jezdne to także zasługa małej masy, wynoszącej 1660 kg. Auto jest nawet o 100 kg lżejsze od konkurentów. Stelvio jak żadna Alfa wcześniej wykorzystuje lekkie materiały; ma silniki z aluminiowymi blokami, elementy zawieszenia, ramy pomocnicze, maskę, błotniki, drzwi i klapę bagażnika. Do tego wał napędowy wykonany jest z włókna węglowego. Taki sam wał wykorzystuje Giulia.

Dynamikę zwiększa również montowany na życzenie samoblokujący się mechanizm różnicowy. Lubiący sportową jazdę kierowcy docenią przekładnię kierowniczą o bezpośrednim przełożeniu.

Konkurent niemieckich aut

Mierzący niecałe 4,7 m długości Stelvio będzie konkurować przede wszystkim z Porsche Macan, Audi Q5, BMW X3, Mercedesem GLC oraz Jaguarem F-Pace. Włoska marka początkowo otrzyma 2-litrowy silnik benzynowy o mocy 280 KM oraz 2,2-litrowego diesla mającego 210 KM. Benzynowa wersja potrzebuje 5,7 sekundy, aby rozpędzić się od 0 do 100 km/h, diesel potrzebuje dodatkowej sekundy.

W niedalekiej przyszłości dojdzie 2-litrowa 200-konna benzyna oraz 2,2-litrowy, 180-konny diesel. Wszystkie współpracują z 8-stopniowymi automatami. Na szczycie cennika pojawi się także wersja z 6-cylindrowym silnikiem o mocy 510 KM. Jednostka jest wersją V8 używanego przez Ferrari.

W tym segmencie liczą się techniczne nowinki i Alfa Romeo jako jedna z pierwszych marek w tym segmencie rynku wykorzystuje zdalnie sterowany system hamulcowy. Sygnał z pedału biegnie do siłowników elektrycznymi przewodami, bez hydraulicznego połączenia. Konstruktorzy zapewniają, że taki układ działa szybciej i pewniej od hydraulicznego, a w przypadku włączenia ABS nie przekazuje na pedał nieprzyjemnych wibracji.

Auto wyposażone jest w system wykrywający pieszych, awaryjne hamowanie, aktywny tempomat, system pomagający utrzymać samochód w pasie.

Jak przystało na auto segmentu premium, wewnątrz cieszy oko elegancka, skórzana tapicerka z drewnianymi i aluminiowymi wstawkami. Na środku deski rozdzielczej może być ekran o przekątnej 6,5 lub 8,8 cala. Sterowanie systemami może się odbywać głosowo.

Samochód mieści pięć osób, a bagażnik ma pojemność 525 litrów. Stelvio może być wyposażony w automatycznie otwieraną klapę.

Z Cassino do Polski

Produkcja samochodu rusza w fabryce w Cassino, która zainaugurowała działalność w 1972 roku, wypuszczając Fiata 126. W 2015 roku zakład został przekazany marce Alfa Romeo i przeszedł gruntowną modernizację. Do tych wydatków trzeba doliczyć miliard na platformę i drugie tyle na nowe auta, w tym kolejne SUV-y.

Nowa fabryka i modele są wielką szansą dla marki, która od wielu lat nie może osiągnąć sukcesu. Zamiast planowanych 300-400 tys. aut rocznej produkcji z taśmy zjeżdża niecałe 100 tys. aut. Jednak tym razem plan odnowy marki może się udać, a to właśnie za sprawą Stelvio.

Oba modele mają jako techniczną podstawę tylny napęd, a Stelvio oferuje w mocniejszych wersjach napęd na cztery koła, oznaczony Q4.

Stelvio jest szerszy od Giulii: większy skok kół wymagał zastosowania dłuższych od sedana wahaczy z przodu i drążków reakcyjnych z tyłu. W rezultacie szerokość Stelvio wynosi 1,9 m, o 3 cm więcej od Giulii. Poszerzony rozstaw kół zapewnia wyższemu od sedana o 24 cm SUV-owi dobre prowadzenie na krętych drogach.

Pozostało 85% artykułu
Archiwum
Gliwice walczą o motoryzacyjną nowość z silnikiem z Tych
Archiwum
Zarobki Elona Muska zatwierdzone, ale nie jednogłośnie
Archiwum
Dyrekcja Skody proponuje podwyżkę zarobków
Archiwum
Europejski plan produkcji PSA
Materiał Promocyjny
Przewaga technologii sprawdza się na drodze
Archiwum
Fabryka Opla w Tychach uratowana
Materiał Promocyjny
Transformacja w miastach wymaga współpracy samorządu z biznesem i nauką