Volkswagen finalizuje rachunki za Dieselgate

Volkswagen zgodził się zapłacić 1,26 mld dolarów (1,17 mld euro) odszkodowania 80 tysiącom właścicieli samochodów z 3-litrowymi silnikami, a dostawca podzespołów Robert Bosch zapłaci im odrębnie 327,5 mln dolarów.

Publikacja: 01.02.2017 20:16

Obecne porozumienie, nie oznaczające jeszcze końca kosztów grupy z Wolfsburga przewiduje, że producent odkupi wszystkie 3-litrowe Audi z lat modelowych 2009-12 i dostosuje do obowiązujących norm Audi i Porsche z lat 2013-16, o ile organy nadzoru w USA zaakceptują proponowane rozwiązania techniczne. W grudniu VW zgodził się odkupić 20 tys. tych aut i dostosować 60 tys.

Jeśli nie otrzyma zgody na naprawę, koszty w tym segmencie mogą wzrosnąć do minimum 4,04 mul dolarów – szacuje Federalna Komisja Handlu. Będą znacznie większe, gdyby przyszło płacić indywidualne odszkodowania.

Ostatnia umowa przewiduje, że właściciele aut z 3-litrowymi dieslami, którzy zgodzą się na dostosowanie ich do norm, otrzymają od 7 tys. do 16 tys. dolarowy odszkodowania. Dodatkowe 500 dolarów będzie im przysługiwać, jeśli nowe rozwiązanie pogorszy osiągi pojazdów. Ci z kolei, którzy zechcą odsprzedać auta producentowi, otrzymają zwrot wartości z uwzględnieniem zużycia plus 7500 dolarów odszkodowania.

Szef VW na Amerykę, Hinrich Woebchen oświadczył w komunikacie, że wszyscy posiadacze diesli biedą mieć swobodę wyboru opcji, a firma będzie nadal pracować nad odzyskaniem zaufania przez wszystkie zainteresowane strony.

Bosch też płaci

– Po starannym rozważeniu wszystkich czynników postanowiliśmy dojść do porozumienia – oświadczył prezes Robert Bosch, Volkmar Denner. Firma zawarła odrębną umowę na zapłacenie 327,5 mln dolarów kompensaty posiadaczom pojazdów VW z zakłamującym urządzeniem. Właściciele aut z silnikami 2-litrowymi dostaną w większości po 350 dolarów, łącznie 163,3 mln, zaś posiadacze aut 3-litrowych po 1500, razem 113,3 mln dolarów

Adwokatka reprezentująca posiadaczy samochodów, Elizabeth Cabraser oświadczyła w komunikacie, że porozumienie stanowi zasadniczy postęp tak dla konsumentów jak dla środowiska.

Obie umowy ma jeszcze zaakceptować 14 lutego sąd federalny w San Francisco.

Audi liczy swe odpisy

Audi zastanawia się, czy musi odłożyć dalsze sumy na odpisy dla pokrycia kosztów porozumienia ws. Dieselgate w Stanach.

– Wykorzystujemy dokumenty sądowe do przeglądu, czy nadal potrzebujemy odłożyć pieniądze w rocznych sprawozdaniach – stwierdził rzecznik tej firmy, odmawiając podania innych szczegółów.

Audi odłożyła dotąd 980 mln euro (1,06 mld dolarów) na to.

Obecne porozumienie, nie oznaczające jeszcze końca kosztów grupy z Wolfsburga przewiduje, że producent odkupi wszystkie 3-litrowe Audi z lat modelowych 2009-12 i dostosuje do obowiązujących norm Audi i Porsche z lat 2013-16, o ile organy nadzoru w USA zaakceptują proponowane rozwiązania techniczne. W grudniu VW zgodził się odkupić 20 tys. tych aut i dostosować 60 tys.

Jeśli nie otrzyma zgody na naprawę, koszty w tym segmencie mogą wzrosnąć do minimum 4,04 mul dolarów – szacuje Federalna Komisja Handlu. Będą znacznie większe, gdyby przyszło płacić indywidualne odszkodowania.

Archiwum
Gliwice walczą o motoryzacyjną nowość z silnikiem z Tych
Archiwum
Zarobki Elona Muska zatwierdzone, ale nie jednogłośnie
Archiwum
Dyrekcja Skody proponuje podwyżkę zarobków
Archiwum
Europejski plan produkcji PSA
Materiał Promocyjny
Przewaga technologii sprawdza się na drodze
Archiwum
Fabryka Opla w Tychach uratowana
Materiał Promocyjny
Transformacja w miastach wymaga współpracy samorządu z biznesem i nauką