Fiat Panda będzie miał rodzinę

Na 19 modeli, jakie koncern FCA pokazuje podczas salonu we Frankfurcie, 12 wyjeżdża z fabryki w Tychach.

Publikacja: 21.09.2015 21:00

Stoisko Fiata na salonie samochodowym we Frankfurcie

Stoisko Fiata na salonie samochodowym we Frankfurcie

Foto: materiały prasowe

Auta z polskiej fabryki to wersje nowej „500″ oraz Lancia Ypsilon po liftingu. To jedyny model tej Lancii, który się nadal dobrze sprzedaje, dlatego pozostał na rynku.

Pozostałe auta to Fiat Panda (nadal z fabryki pod Neapolem), Fiat 500x i Fiat 500L. – Podstawowa „500″ ma jeszcze wielkie możliwości pączkowania w najróżniejszych konfiguracjach – mówił „Rzeczpospolitej” Olivier Francois, szef Fiata na rynki światowe i zarządzający marketingiem w całym FCA.

Niewykorzystane możliwości

Więcej Fiat Chrysler Automobiles zamierza pokazać podczas salonu w Genewie na początku marca 2016 r. Tam także, oprócz premier, oczekiwane są informacje o tym, jakie nowe modele będą produkowane w europejskich fabrykach. Nieoficjalnie wiadomo, że planowany jest rozwój aut z rodziny Pandy oraz model zaprojektowany na bazie SUV-a Fiat 500x. Ten ostatni miałby bezpośrednio konkurować z Mini należącym do bawarskiego koncernu BMW.

Była nadzieja, że informacje o nowych modelach przekaże już teraz dyrektor generalny FCA Sergio Marchionne, który jednak nie przyjechał do Frankfurtu, bo jak informowały służby prasowe, „ważne sprawy zatrzymały go w USA”. Podczas ubiegłorocznego salonu samochodowego w Paryżu (wystawy we Frankfurcie i stolicy Francji odbywają się naprzemiennie) Marchionne mówił, że nowe auto dla Tych będzie miał za 36 miesięcy. – Wiem, że polska fabryka nie wykorzystuje w pełni swoich mocy ani niebywałych możliwości przestawiania się z produktu na produkt i wykonywania naszych nawet najbardziej szalonych pomysłów. Ale musimy wszystko robić po kolei. W tej chwili mogę powiedzieć jedno: polska fabryka Fiata jest bezpieczna. Może mnie pani trzymać za słowo – mówił rok temu „Rzeczpospolitej” Marchionne.

W tym roku od stycznia do maja tyska fabryka wyprodukowała 215 tys. samochodów, w tym 129,8 „500″. Plany na cały rok to 303 tys. aut, z czego prawie 200 tys. „500″, 40 tys. nowych Lancii Ypsilon, a reszta to Abarthy 500 i produkowany na zlecenie Ford Ka. We wprowadzenie liftingu „500″ i Ypsilona FCA zainwestował 100 mln euro i kolejne 60 mln euro u poddostawców.

Dwa trendy w Europie

Na razie wiadomo tylko tyle, że „500″ będzie ewoluowała. Po ostatnim liftingu z lipca 2015 r. mają być kolejne modele. Czy będzie to Giardiniera? Auto pięciodrzwiowe? Olivier Francois nie chciał tego powiedzieć. – Też mi się podobają takie pomysły, ale ostateczna decyzja nie została jeszcze podjęta. – Coś do powiedzenia na ten temat będziemy mieli znów pewnie w Genewie albo w Los Angeles. Na razie pracujemy nad całkowicie nowym modelem 124 Spider – dodał.

Wiadomo jednak, że tyska fabryka na razie wpisuje się w strategię Fiata produkcji dwóch linii modelowych – racjonalnych i emocjonalnych. – Od roku 2010 widać w Europie dwa trendy, są dwa typy modeli aut. Te, które rosną – premium BMW, Mercedes, Audi, do których chce aspirować cała reszta, i tutaj jest właśnie „500″. Ale jest także duża grupa aut, które oferują dużo za niewielkie pieniądze, jakie się za nie płaci. Nie chodzi mi tutaj o low costy, jakim jest np. Dacia, ale np. o Skodę – mówił Luca Napolitano, szef marketingu FCA na Europę, Bliski Wschód i Afrykę.

Program dla Pandy

Kto traci na takim podziale rynku? – Cała reszta, która znalazła się pośrodku. Opierając się na tych badaniach, postanowiliśmy podzielić swoje modele, aby kwalifikowały się do obydwu grup i wyjść ze środka. W aspirujących znalazła się właśnie „500″, która będzie służyła jako platforma dla kolejnych modeli. Dlatego postanowiliśmy we Frankfurcie skupić się na tej rodzinie aut. To model, który w swojej klasie nieustannie sprzedaje się najlepiej w Europie. Na jego bazie powstał „500″L, który jest w drugiej grupie. Kolejny – Fiat 500x – zalicza się do pierwszej grupy. Zamierzamy także rozbudowywać inny model, który także jest dla nas ikoną popularności: Pandę. I na tym zamierzamy budować taką samą grupę aut, jak jest to w przypadku „500″. Sama „500″ też się będzie zmieniać, ale raczej od wewnątrz – nowe będą silniki, oprogramowanie, systemy IT – niż na zewnątrz. Sprzedaliśmy już 1,5 mln tych aut – mówi Napolitano.

– Obydwie linie będą miały swoje premiery podczas salonu w Genewie. Naprawdę warto poczekać – mówił Olivier.

Archiwum
Gliwice walczą o motoryzacyjną nowość z silnikiem z Tych
Archiwum
Zarobki Elona Muska zatwierdzone, ale nie jednogłośnie
Archiwum
Dyrekcja Skody proponuje podwyżkę zarobków
Archiwum
Europejski plan produkcji PSA
Materiał Promocyjny
Mity i fakty – Samochody elektryczne nie są ekologiczne
Archiwum
Fabryka Opla w Tychach uratowana