Rozmowy z indyjską firmą zapowiedział w ostatni piątek wicepremier- minister gospodarki, Janusz Piechociński. – To są negocjacje. Nie będzie żadnego komunikatu – powiedziała „Rzeczpospolitej” rzeczniczka resortu, Danuta Ryszkowska-Grabowska.
„Nie podjęliśmy jeszcze ostatecznej decyzji co do wyboru lokalizacji, a Europa jest dla nas atrakcyjną opcją,chociaż jest tylko jedną z rozważanych lokalizacji na świecie. W dalszym ciągu rozpatrujemy i oceniamy inne potencjalne możliwości w celu zwiększenia naszej bazy produkcyjnej” – napisał w oświadczeniu Jaguar Land Rover.
Nieoficjalnie wiadomo, że na liście potencjalnych lokalizacji zostały już tylko dwa kraje – Słowacja i Polska.
W przypadku naszego kraju oferta dotyczy legnickiej Specjalnej Strefy Ekonomicznej, konkretnie działki w podstrefie Środa Śląska. Jako alternatywna możliwość oferowane jest legnickie lotnisko, a żeby zaoferować Jaguarowi taki wybór Urząd Lotnictwa Cywilnego wykreślił te tereny z lotniczego rejestru.
Legnicki ratusz także odmawia jakichkolwiek komentarzy.