200 mln kary za wadliwie poduszki Takaty

Amerykański urząd bezpieczeństwa transportu drogowego NHTSA wymierzył japońskiemu producentowi poduszek powietrznych Takata łączną grzywnę 200 mln dolarów i polecił zaprzestanie używania azotanu amonowego do produkcji generatorów gazu

Publikacja: 04.11.2015 18:12

200 mln kary za wadliwie poduszki Takaty

Foto: Bloomberg

Grzywna została podzielona na dwie części. Takata zapłaci 70 mln dolarów w sześciu ratach do października 2020, a pozostałe 130 mln będzie zależeć od tego, czy nie narazi się urzędowi kolejnymi naruszeniami przepisów o bezpieczeństwie w transporcie drogowym.

Potencjalna grzywna 200 mln dolarów jest większa od orzeczonych 130 mln dolarów wobec Fiata Chryslera. Jest z kolei skromna w porównaniu z karami innych urzędów centralnych w Stanach; np.urząd ochrony środowiska EPA morze ukarać Volkswagena kilkoma miliardami dolarów za oprogramowanie fałszujące emisję spalin.

NHTSA oświadczył teraz, że prawdopodobnie substancja chemiczna powodowała wybuchowe aktywowanie poduszek, co doprowadziło do 7 przypadków utraty życia i 100 odniesienia obrażeń w USA. Zarzucił Takacie dostarczanie wybiórczych, niepełnych albo niedokładnych danych od 2009 r. do chwili obecnej.

Zdaniem urzędu milionów samochodów wyposażonych w poduszki Takaty nie uda się naprawić do końca 2019 r. z powodu braku dostatecznej liczby generatorów gazu do wymiany.

Japończycy oświadczyli, że z całą pewnością przestana do końca 2018 r. używać azotanu amonowego w swych generatorach gazu.

Reakcja Hondy

Honda Motor zareagowała nietypowo oświadczając, że jest głęboko zaniepokojona dowodami sugerującymi, że Takata źle interpretowała albo manipulowała danymi z testów niektórych generatorów gazu. Oświadczyła, że przekazała amerykańskiemu urzędowi informacje zawarte na milionach stron wewnętrznych dokumentów Takaty, jakie japoński dostawca sporządził w związku z procesami w Stanach.

Honda dodała, że objęła akcja przywoławczą 6,3 mln swych samochodów w USA, wymieniła generatory gazu w ponad 40 procentach. Zapowiedziała ponadto, że w nowych modelach nie będzie stosować generatorów Takaty w poduszkach z przodu samochodu. r

Grzywna została podzielona na dwie części. Takata zapłaci 70 mln dolarów w sześciu ratach do października 2020, a pozostałe 130 mln będzie zależeć od tego, czy nie narazi się urzędowi kolejnymi naruszeniami przepisów o bezpieczeństwie w transporcie drogowym.

Potencjalna grzywna 200 mln dolarów jest większa od orzeczonych 130 mln dolarów wobec Fiata Chryslera. Jest z kolei skromna w porównaniu z karami innych urzędów centralnych w Stanach; np.urząd ochrony środowiska EPA morze ukarać Volkswagena kilkoma miliardami dolarów za oprogramowanie fałszujące emisję spalin.

Archiwum
Gliwice walczą o motoryzacyjną nowość z silnikiem z Tych
Archiwum
Zarobki Elona Muska zatwierdzone, ale nie jednogłośnie
Archiwum
Dyrekcja Skody proponuje podwyżkę zarobków
Archiwum
Europejski plan produkcji PSA
Materiał Promocyjny
Mity i fakty – Samochody elektryczne nie są ekologiczne
Archiwum
Fabryka Opla w Tychach uratowana