Niemiecka grupa i adwokaci dealerów marki VW poinformowali o tym podczas sesji sądu rejonowego w San Francisco nie precyzując szczegółów finansowych. Poinformowali sędziego Charlesa Breyera, że do końca września przedstawią mu szczegóły, zwłaszcza podział odszkodowań na poszczególne salony. Średnio przypadnie po 1,8 mln dolarów, ale przedstawiciel prawny dealerów, Steve Barman z Seattle wyjaśnił, że wypłaty będą zależeć od wielkości salonu i rozmiarów rynku, który obsługują.
– Umowa zagoi rany między VW i dealerami, którzy podobnie jak klienci ucierpieli finansowo. Na swych placach mają samochody, których nie mogą sprzedać, zainwestowali miliony w prawa reprezentowania Volkswagena, a wartość tych umów zmalała — dodał Berman.
Łączna suma wypłat przewidzianych przez niemiecką grupę może przekroczyć 1,2 mld dolarów na spadek wartości pojazdów, a także za te, których dealerom nie wolno sprzedać. Umowę musi jeszcze zatwierdzić amerykański wymiar sprawiedliwości.
– Uważamy tę wstępną umowę za ważny krok w naszym zobowiązaniu naprawienia wszystkiego naszym udziałowcom w Stanach — oświadczył prezes VW na Amerykę Płn., Heinrich Woebcken.
Dealerzy VW w Stanach nie mają już od prawie roku prawa sprzedawać samochodów przekraczających normy emisji spalin po przyznaniu się przez ich producenta do manipulowania terasami kontroli emisji.