Auta w listopadzie: wszędzie poprawa

Listopad był doskonałym miesiącem w sektorze motoryzacji dzięki dodatkowym dwóm dniom roboczym i promocjom (USA) oraz poprawie stanu gospodarki w Europie. Zanosi się na rekordowy rok.

Publikacja: 07.12.2016 11:39

Auta w listopadzie: wszędzie poprawa

Foto: Bloomberg

USA

Po trzech miesiącach spadku listopad okazał się dobrym miesiącem, sprzedaż wzrosła o 3,6 proc. do 1,379 mln samochodów, przekraczając dotychczasowy rekord tego miesiąca 1,328 mln z 2011 r. W skali rocznej dalom 17,83 mln sztuk — ustępując tylko sprzedaży w październiku (17,98 mln sztuk). Sprzedaż krzyżówek i pickupów wzrosła o 8.6 proc., z kolei popyt na tradycyjne samochody osobowe zmalał o 3,9 proc. Po 11 miesiącach rynek wynosił 15 851 mln sztuk.

Na ten wynik złożyło się uspokojenie po wyborach prezydenckich, dwa dni robocze więcej oraz promocje i rabaty oferowane przed Czarnym Piątkiem. — Wszystkie wskaźniki świadczą, że gospodarka amerykańska wzbudza znacznie większy optymizm. Sektor motoryzacji może osiągnąć rekordową sprzedaż albo bliską rekordu — stwierdził główny ekonomista w General Motors, Mustafa Mohatarem.

Zachęty do kupna, włącznie z umowami z okazji święta Dziękczynienia wzrosły o 13 proc. względem 2015 r., ale zmalały w porównaniu z październikiem — wynika z danych TrueCar. Rabaty były hojniejsze na nie sprzedane jeszcze pojazdy roku modelowego 2016. Niektóre pickupy Chevroleta Silverado i SUV Suburbban można było kupić taniej o 10 tys. dolarów. Niektóre salony Hyundaia obniżyły ceny o 21-40 proc., a w Czarny Piątek dawały podarunkową kartę Visa ze 100 dolarami za kupno nowego modelu.

Po 11 miesiącach rynek jest większy o 6418 sztuk niż w 2015 r. Jeśli tendencja utrzyma się, to 2016 r. będzie pierwszym od 100 lat, gdy wzrost z roku na rok trwał przez kolejne 7 lat. Ostatnio 9-letni okres takiego wzrostu zanotowano w 1917 r.

GM zwiększył sprzedaż o 10,2 proc. do 252 644 sztuk, przy średniej cenie 35 800 dolarów, o 4 tys. większej od średniej w branży. Ford poprawił się o 5,1 proc. do 197 574, Fiat Chrysler zmniejszył o 14,3 proc. do 160 827 (Jeep -47 proc., Dodge -21, Fiat -15, Ram +12), Toyota zwiększyła o 4,3 proc. do 197 645, Nissan o 7,5 proc. do 115 136, Volkswagen skoczył o 24,2 do 29, 672, Porsche o 23 proc., Kia o 15,3, Subaru o 15,3 (rekordowe 51 308 szt.), Honda o 6,5 proc.

Niemcy

Sprzedaż w listopadzie poprawiła się — o 1,5 proc. do 276 567 — po wcześniejszym spadku, stwarzając możliwość dobrej końcówki roku — podał urząd motoryzacji KBA. Po 11 miesiącach zarejestrowano niemal 3,1 mln pojazdów, o 4,6 proc. więcej niż w 2015 r.

Organizacja producentów VDA przewiduje, że w całym roku nastąpi wzrost o 5 proc. do 3,4 mln nowych pojazdów, do najwyższego poziomu od początku dekady — stwierdził jej szef Matthias Wissmann. VDA spodziewa się podobnego wyniku w 2017 r.

– To dobry rok dla sektora motoryzacji — dodał Wissmann. — Do wzrostu sprzedaży przyczynił się dobry stan gospodarki, z niskim bezrobociem i wysokimi zarobkami, które pobudzały popyt, a konsumenci korzystali też z atrakcyjnych warunków sprzedały ratalnej.

Mimo Dieselgate Volkswagenowi udało się utrzymać 19,5 proc. rynku od 1 stycznia, choć w listopadzie zmniejszył sprzedaż o 7,1 proc. do 53 820 szt. Ogólnie rynek diesli zmalał o 8,3 proc. i ich udział wynosi 44,9 proc. Inne marki grupy: Audi, Porsche, Seat i Skoda sprzedały więcej, co wskazuje, że Niemcy nie przejęli się skandalem.

Francja

Po spadku we październiku o 4 proc. sprzedaż w listopadzie ożywiła się o 8,5 proc do 163 170 aut— podała organizacja producentów CCFA. Po 11 miesiącach rynek wynosi 1,82 mln sztuk, +5 proc. i po raz pierwszy od 2011 r. zanosi się, że w całym roku zostanie przekroczony pułap 2 mln.

Najlepiej wypadł Renault osiągając wzrost o 23,3 proc. (renault +16,8, dzięki nowym Mégane i Scénic, Dacia +60,3). Rumuńska marka zajmuje już we Francji piąte miejsce, za Renaultem, Peugeotem, Citroenem i Volkswagenem, przypada na nią 5,5 proc. rynku wobec 7,1 proc. Volkswagena. Różnica wynosi 30 tys. pojazdów, a 5 lat temu było to 65 tys. Sukces zawdzięcza sprzedaży w 80 procentach osobom fizycznym, oferowaniu znanych modeli po atrakcyjnych cenach i przy małych wydatkach na reklamę.

Toyota zwiększyła sprzedaż o 19,5 proc., Fiat Chrysler o 17,7 proc. dzięki włoskiej części (500X) i sukcesowi SUV Renegade (+29,3), grupa VW o 6,7 proc., bo Audi, Seat i Skoda pokryły gorszy wynik głównej marki (+1,4, ale -2,1 po 11 miesiącach). Grupa PSA zanotowała spadek o 2,8, proc., bo wprawdzie Peugeot osiągnął +0,7 proc., ale Citroen zmniejszył o 5,6 proc, a nowa marka DS aż o 24,9 proc.

Udział diesli w rynku wyniósł 52 proc. w listopadzie i po 11 miesiącach wobec 55 proc. rok temu i 57,5 proc. w styczniu-listopadzie 2015.

Włochy

Sprzedaż wzrosła o 8,2 proc. do 145 835 pojazdów — podał resort transportu, Fiat Chrysler zwiększył udział rynkowy do 28,34 proc. z 27,77 proc. przed rokiem. Był to 30. kolejny miesiąc wzrostu, choć od początku roku rynek doszedł do 1,69 mln sztuk, o 240 tys. więcej nic w 2015 r., ale daleko mu jeszcze do 2,3 mln z 2007 r., sprzed kryzysu. Według organizacji producentów ANFIA sprzedaż w całym roku wyniesie około 1,8 mln pojazdów.

ANFIA liczy na wdrożenie najbliższych miesiącach europejskiej dyrektywy o infrastrukturze ładowania pojazdów na alternatywne energie, co skłoni Włochy do ujednolicenia w regionach reguł instalowania tej infrastruktury. Jej brak utrudnia sprzedaż aut elektrycznych i hybrydowych, tańszych w eksploatacji od pojazdów na propan-butan czy gaz ziemny. Mimo supremacji samochodów małolitrażowych silniki Diesla stanowią we Włoszech 56,9 proc. rynku.

Hiszpania

Mimo wygaśnięcia w październiku programu dopłat za złomowanie starych pojazdów PIVE rynek w listopadzie zwiększył się o 13,5 proc. do 92 653 pojazdów. Był to najlepszy listopad od 2007 r., dając po 11 miesiącach wzrost sprzedaży o 11,1 proc. do 1,05 mln sztuk — podała organizacja producentów ANFAC. Nie zmieniła jednak swej rocznej prognozy i zakłada sprzedaż 1,1 mln sztuk.

Brak dopłat osłabił u obywateli ochotę na zmianę auta, wzrost sprzedaży detalicznej wyniósł tylko 3,9 proc. Rynek korzystał natomiast z dobrego stanu turystyki, firmy rent-a-car odnawiały flotę, zwiększając zakupy o 42,9 proc. po wzroście o 36,7 w październiku. Poprawa gospodarki zachęciła też firmy do kupowania — rejestracja 30 733 nowych aut oznacza wzrost sprzedaży o 28,6, proc.

Na rynku królował Renault z 8322 samochodami (+42,5 proc.) dzięki Mégane (301 71 sztuk, +63,5), przed Volkswagenem z 7112 szt. (+20,6) i Oplem z 6630 (+0,9). Seat mimo zwiększenia sprzedaży o 37,7 proc. do 6542 spadł na czwarte miejsce. Wszystkie trzy marki PSA zanotowały spadek sprzedaży: Peugeot o 2 proc. do 6211, Citroen o 1,9 do 4262, a DS o 36,3 do 310 sztuk.

USA

Po trzech miesiącach spadku listopad okazał się dobrym miesiącem, sprzedaż wzrosła o 3,6 proc. do 1,379 mln samochodów, przekraczając dotychczasowy rekord tego miesiąca 1,328 mln z 2011 r. W skali rocznej dalom 17,83 mln sztuk — ustępując tylko sprzedaży w październiku (17,98 mln sztuk). Sprzedaż krzyżówek i pickupów wzrosła o 8.6 proc., z kolei popyt na tradycyjne samochody osobowe zmalał o 3,9 proc. Po 11 miesiącach rynek wynosił 15 851 mln sztuk.

Pozostało 93% artykułu
Tu i Teraz
W Tychach rozpoczęto produkcję chińskiego auta, które kupisz w Europie, ale nie w Polsce
Archiwum
Gliwice walczą o motoryzacyjną nowość z silnikiem z Tych
Archiwum
Zarobki Elona Muska zatwierdzone, ale nie jednogłośnie
Archiwum
Dyrekcja Skody proponuje podwyżkę zarobków
Archiwum
Europejski plan produkcji PSA