BMW bez włókien węglowych

Niemiecka firma chemiczna SGL zapowiedziała stopniowe odkupienie od BMW udziału w spółce j. v. produkcji włókna węglowego.

Publikacja: 27.11.2017 08:59

BMW bez włókien węglowych

Foto: Bloomberg

Ten surowiec zapowiadano jako przyszłość lekkich samochodów, oszczędnych w zużyciu paliwa, ale okazał się drogi. Kilka firm samochodowych związało się ze specjalistycznymi firmami szukając postępów w produkcji takiego włókna, ale problem jest nadal ten sam: włókno węglowe jest sztywniejsze i lżejsze od aluminium, ale znacznie droższe.

BMW ogłosił w 2016., że zmniejszy udział włókna węglowego i przestawi się na tańsze i lżejsze surowce, aluminium i stal w produkcji największych modeli dla zachowania dużych marży zysku. Teraz wyjaśnił, że włókno węglowe pozostanie istotnym elementem miksu materiałowego, a firma będzie nadal współpracować z SGL w przyszłych projektach po sprzedaniu swych 49 proc. w spółce SGL Automotive Carbon Fibers (ACF).

Ta umowa nie ma wpływu na zawarte porozumienia o dostawach materiałów do BMW i3, i8 i aut serii 7. BMW zachowa udział ok. 18 proc. w SGL Group.

SGL podała z kolei, że odkupienie udziału BMW w spółce ACF jest zgodne z jej strategią pilnowania każdego kroku w łańcuchu wartości włókien węglowych, co skłoniło ją od odkupienia w listopadzie połowy spółki j. v. Benteler Carbon Composites. Konsolidacja ACF zwiększy sprzedaż SGL w 2018 r. o kilkadziesiąt milionów euro i podobnie zysk EBITDA.

BMW podał odrębnie o skomasowaniu swej wiedzy i technologii w zakresie baterii ogniwowych w nowym ośrodku, w który zainwestuje 200 mln euro w ciągu 4 lat. Zostanie uruchomiony na początku 2019 r.

„Produkując prototypy baterii ogniwowych możemy analizować i w pełni rozumieć procedury tworzenia wartości. Dzięki takim doświadczeniom umożliwimy naszym potencjalnym dostawcom produkowanie ogniw zgodnych z naszą specyfikacją” — stwierdził w komunikacie Oliver Zipse z zarządu firmy.

Ten surowiec zapowiadano jako przyszłość lekkich samochodów, oszczędnych w zużyciu paliwa, ale okazał się drogi. Kilka firm samochodowych związało się ze specjalistycznymi firmami szukając postępów w produkcji takiego włókna, ale problem jest nadal ten sam: włókno węglowe jest sztywniejsze i lżejsze od aluminium, ale znacznie droższe.

BMW ogłosił w 2016., że zmniejszy udział włókna węglowego i przestawi się na tańsze i lżejsze surowce, aluminium i stal w produkcji największych modeli dla zachowania dużych marży zysku. Teraz wyjaśnił, że włókno węglowe pozostanie istotnym elementem miksu materiałowego, a firma będzie nadal współpracować z SGL w przyszłych projektach po sprzedaniu swych 49 proc. w spółce SGL Automotive Carbon Fibers (ACF).

Archiwum
Gliwice walczą o motoryzacyjną nowość z silnikiem z Tych
Archiwum
Zarobki Elona Muska zatwierdzone, ale nie jednogłośnie
Archiwum
Dyrekcja Skody proponuje podwyżkę zarobków
Archiwum
Europejski plan produkcji PSA
Archiwum
Fabryka Opla w Tychach uratowana