Daimler zainwestuje w zakład, który ma powstać 40 km od Moskwy – 250 mln euro. Niemiecki koncern podpisał wstępną umowę już na początku tego roku. Pierwsze SUV-y oraz samochody klasy E zjadą z taśmy produkcyjnej w 2019 r. Zakład ma produkować do 25 tys. pojazdów rocznie.
Fabryka, która powstanie na dawnym 300-hektarowym terenie wojskowym, ma docelowo zatrudniać ponad tysiąc osób. To pierwszy nowy zakład niemieckiego koncernu od 10 lat.
Daimler podkreśla, że Rosja jest dla Mercedesa-Daimlera miejscem o strategicznym znaczeniu, a także „atrakcyjnym rosnącym rynkiem zbyt”, a sam Daimler ma zaufanie do rosyjskiego rynku „niezależnie od krótkoterminowych okoliczności”.
Niemieckie media przypominają, że Daimler decyduje się na budowę pierwszego zakładu w Rosji, mimo kryzysu na tamtejszym rynku motoryzacji oraz mimo międzynarodowych sankcji nałożonych na niektóre rosyjskie firmy.
Jednak zdaniem analityków to dobry moment, ponieważ widać już pierwsze oznaki wychodzenia rynku z recesji. Na dodatek konkurenci Daimlera już mają swoje zakłady w Rosji: BMW od 1999 roku, a Volkswagen od 2015 roku.