BMW: lekki wzrost rocznego zysku

BMW podwyższył prognozę rocznego zysku brutto, bo liczy na popyt na nowości i na mniejsze koszty prac R&D, mimo jego spadku w III kwartale z powodu kosztów nowych technologii.

Publikacja: 08.11.2017 09:15

BMW: lekki wzrost rocznego zysku

Foto: Bloomberg

Drugi na świecie producent aut segmentu premium zakłada teraz wzrost tego zysku o 5-10 proc. wobec 2016 r., a dotąd mówił o 1-5 proc. BMW spodziewa się też wzrostu obrotów o 1-5 proc., wcześniej zakładał 5-10 proc., z powodu niepewności politycznej i mało korzystnych kursów walutowych.

Popytem cieszą się auta nowej wersji serii 5 i serii 4, które pojawiły się na tym w bieżącym roku, a ma dojść SUV X3. Grupa z Monachium pracująca nad obniżeniem kosztów projektowych liczy na nowy rekord dostaw w tym roku.

Jej zysk brutto zmalał w III kwartale o 5,9 proc. do 2,42 mld euro, blisko najniższej prognozy analityków 2,41 mld, marża operacyjna do 8,3 proc z 8,5 rok wcześniej (zakładano 8-10) i była mniejsza niż w Audi (8,9) i w Mercedesie (9,2).

Rosnące koszty nowych modeli i technologii zaważą na zyskach do końca roku, w III kwartale zysk operacyjny BMW zmalał o 3 proc., bo grupa inwestowała, aby gonić Mercedes-Benza, który prześcignął ją w 2016 r. w sprzedaży na świecie. Firma wydaje na technologie elektryczne i autonomiczne, także na unowocześnianie tradycyjnych modeli, uprzedziła więc, że koszty X3 po liftingu, który trafi do salonów w listopadzie i całkowicie nowych X2 i X7 wpłyną na wyniki IV kwartału.

– Znaczące nakłady na R&D będą konieczne obecnie i w następnych latach — stwierdził szef pionu finansowego Nicolas Peter podczas przedstawiania bilansu kwartalnego. Grupa mająca też marki Mini i Rolls-Royce zwiększyła te nakłady w ciągu 9 miesięcy o ponad jedną piątą do 4,1 mld euro — dodał. Przewiduje, że IV kwartał będzie trudny, podobnie jak VW i Audi, które też odnawiają gamę modeli kompaktowych i luksusowych.

– BMW przywykł do bycia we własnej lidze, ale w tych dniach ma do czynienia z całkowicie innym rodzajem konkurencji Mercedesa, Audi i Land Rovera, innych mniejszych graczy i oczywiście Tesli — stwierdził analityk z Bernsteina, Max Warburton. — Konkurencyjne warunki BMW zmieniły się i to jest oczywiste w liczbach III kwartału — dodał.

Prezes Harald Krüger poinformował z kolei, że BMW zatrudnił kancelarią prawną do pomocy w wewnętrznym śledztwie w sprawie zarzucanej zmowy kartelowej BMW, Daimlera i Volkswagena i będzie potrzebne więcej czasu na wyciąganie wniosków. Postępowanie potrwa kilka tygodni i może przeciągnąć się do przyszłego roku — stwierdził.

Dyrektor Peter dodał, że odpisy z III kwartału nie mają związku z zarzutami, ale z kwestiami patentów i dostaw.

Drugi na świecie producent aut segmentu premium zakłada teraz wzrost tego zysku o 5-10 proc. wobec 2016 r., a dotąd mówił o 1-5 proc. BMW spodziewa się też wzrostu obrotów o 1-5 proc., wcześniej zakładał 5-10 proc., z powodu niepewności politycznej i mało korzystnych kursów walutowych.

Popytem cieszą się auta nowej wersji serii 5 i serii 4, które pojawiły się na tym w bieżącym roku, a ma dojść SUV X3. Grupa z Monachium pracująca nad obniżeniem kosztów projektowych liczy na nowy rekord dostaw w tym roku.

Archiwum
Gliwice walczą o motoryzacyjną nowość z silnikiem z Tych
Archiwum
Zarobki Elona Muska zatwierdzone, ale nie jednogłośnie
Archiwum
Dyrekcja Skody proponuje podwyżkę zarobków
Archiwum
Europejski plan produkcji PSA
Materiał Promocyjny
Przewaga technologii sprawdza się na drodze
Archiwum
Fabryka Opla w Tychach uratowana
Materiał Promocyjny
Transformacja w miastach wymaga współpracy samorządu z biznesem i nauką