Mueller będzie przez jakiś czas szefował i Porsche i całej grupie, do czasu, kiedy zostanie znaleziony następca. Jego kontrakt, jako prezesa Volkswagena wygasa w 2020 roku.
Sam Mueller nie ukrywał,że dla niego teraz najpilniejszym zadaniem jest przywrócenie zaufania do VW, co zamierza sięgnąć wszelkimi dostępnymi środkami i przy całkowitej przejrzystości działania. Matthias Mueller ma 62 lata i jako następcę Winterkorna typowany był od dawna. Najbliżej stanowiska prezesa Grupy VW był wiosną tego roku,kiedy Ferdinand Piech,nestor rodu największych udziałowców koncernu usiłował usunąć z firmy Martina Winterkorna, który w ostatni wtorek podał się do dymisji. Teraz Mueller może być zadowolony, że mu się to nie udało, bo to jego głowa spadłaby w tym skandalu jako pierwsza.
Ale jego posada dzisiaj jest nie do pozazdroszczenia, bo leży na nim odpowiedzialność za wyprowadzenie Volkswagena z obecnego kryzysu, największego w 78 letniej historii. Tylko w USA 27 prokuratorów stanowych prowadzi przeciwko niemu dochodzenie.
Mueller miał za sobą większość głosów w 20-osobowej radzie nadzorczej, w której połowę głosów mają pracownicy i związkowcy, a Berndt Osterloch,przewodniczący Rady Pracowniczej podkreślił,że jest on znany z tego,że potrafi pracować w grupie.
Zdaniem analityków Mueller jest najlepszym kandydatem na te najtrudniejsze czasy, być może nawet na okres przejściowy, zanim ostatecznie nie zostanie wybrany ktoś taki, jak Herbert Diess, szef marki Volkswagena, czy Rupert Stadler odpowiadający za Audi. Na razie rada zdecydowała się pozostawić ich obydwóch na stanowiskach.