Spółka holdingowa Porsche SE należy w całości do rodzin Porsche i Piechów, które mają razem 52,2 proc. praw głosu w grupie Volkswagena.
Rodziny rozmawiają o transferze 14,7 proc. Ferdinanda Piecha szacowanych na miliard euro innym członkom rodziny — podała spółka potwierdzając informację tygodnik „Der Spiegel”. „Na tym etapie nikt nie może powiedzieć, czy dojdzie naprawdę do zmian w strukturze akcjonariatu Porsche Automobil Holdnig SE” — stwierdzono.
Obie rodziny mają prawo pierwokupu udziałów W. Piecha. Jeśli Piech, kończący w kwietniu 80 lat sprzeda rzeczywiście swój udział, będzie to koniec ery jego dominacji w VW. To on zrobił z tego producenta na skalę regionalną globalnego potentata z markami Audi, Bentley, Bugatti, Lamborghini, Porsche, Seat i Skoda.
Ten wnuk dziadka Ferdinanda, twórcy firmy sportowych aut, który w 1934 r. opracował pierwszego garbusa, kierował Volkswagenem od 1993 r., potem jako szef rady nadzorczej, do kwietnia 2015, gdy odszedł po przegranym starciu z Martinem Winterkornem.
– Piech stracił szansę na ukoronowanie dzieła swego życia i stracił większość sojuszników. Sprzedaż udziału jest najbardziej logicznym krokiem — powiedział Ferdinand Dudenhöffer z ośrodka CAR Uniwersytetu w Duisburgu-Essen. Nie spodziewa się, by obie rodziny wyłożyły na to pieniądze, z okazji powinni skorzystać przesyłowi partnerzy VW, np. chińskie FAW i SAIC.