Premiera najnowszego bateryjnego autobusu z wrocławskich zakładów Volvo Buses będzie miała miejsce podczas Międzynarodowych targów Autobusowych Busworld 20-25 października z belgijskim mieście Kortrijk. Pojazdy będą oferowane przyszłym odbiorcom jako kompletne rozwiązania „pod klucz”. Oznacza to, że Volvo zajmie się wszystkimi kwestiami związanymi z utrzymaniem oraz serwisowaniem autobusów, a także baterii. Będzie za to pobierać stałą miesięczną opłatę ryczałtową.
Nowe Volvo 7900 Electric będzie mieć 12 metrów długości i troje drzwi. Całkowicie elektryczny napęd (pojemność baterii będzie można wybrać pomiędzy 150, 200 lub 250 kWh) zapewni cichą i bezemisyjną jazdę, przy czym zużycie energii ma być o 80 proc. niższe w porównaniu do porównywalnego pojazdu napędzanego silnikiem Diesla. Baterie będzie można ładować na przystankach poprzez pantograf wysuwany ze stacji ładowania, pracujących w otwartym systemie OppCharge. Oznacza to, że są one dostępne także dla autobusów elektrycznych innych producentów. Ładowanie będzie także możliwe za pośrednictwem szybkich ładowarek w zajezdni.
Elektryczne nowe Volvo będzie mieć zasięg sięgający nawet 200 kilometrów, uzależniony jednak od topografii trasy jak również aktualnych warunków drogowych. Na życzenie przewoźników, pojazdy będzie można doposażać w innowacyjne systemy asystujące, poprawiające komfort prowadzenia oraz bezpieczeństwo: układ kierowniczy Volvo Dynamic Steering (VDS) oraz system detekcji i ostrzegania pieszych i rowerzystów Pedestrian and Cyclist Detection Warning.
Wrocławska fabryka jest największą fabryką autobusów Volvo w Europie. W zakładzie powstają nie tylko autobusy miejskie, ale także międzymiastowe i turystyczne, dostarczane do przewoźników międzymiastowych i międzynarodowych oraz firm turystycznych w całej Europie.