Mercedes dla bogatego drwala

Najnowszy model Mercedesa, X-Class pojawi się na rynku pod koniec 2017 roku. Na razie producent zaprezentował dwa modele koncepcyjne.

Publikacja: 26.10.2016 15:17

Mercedes-Benz Concept X-CLASS

Mercedes-Benz Concept X-CLASS

Foto: materiały prasowe

Będzie to oferta dla rynku Australii, Europy, Brazylii, Argentyny i Republiki Południowej Afryki. Takie auta najbardziej popularne są jednak w Ameryce Północnej.

Jak na razie jednak Daimler zastanawia się, czy wejść z taką ofertą na rynek amerykański. W ten sposób niemiecki producent zjedzie do nowego bardzo dochodowego segmentu rynku. „Uzupełniamy jedną z ostatnich luk w naszej ofercie” — napisał w przesłanym mediom oświadczeniu Volker Mornhinveg, szef Mercedes Vans.

X-Class, Mercedesa będzie luksusowym pick-upem, droższym bo przeznaczonym dla innego klienta, niż znajdujące się już na rynku auta General Motors, Forda i Nissana. Ale właśnie z Nissana będzie miał najwięcej. Po pierwsze ma być budowany w hiszpańskiej fabryce Nissana, tam gdzie Navarra, a potem także w zakładach Renaulta w Argentynie. To auto jest także kolejnym etapem współpracy Aliansu Renault/Nissan i Daimlera.

Z analiz Daimlera wynika, że takie auta będą się cieszyły rosnącym powodzeniem i coraz chętniej będą je kupować prywatni klienci, a niekoniecznie tylko osoby zawodowo związane z przewozem towarów i pracowników- to gwarantuje obszerna kabina, z łatwością mogąca pomieścić 5 osób.

Producent liczy tym razem przede wszystkim na rynki Australii i Ameryki Południowej i ma nadzieję, że zyska popularność także w Europie, gdzie początkowo z pewnością produktem niszowym.

W tej chwili Australia ma w rynku pick-upów udział sięgający 14,1 proc. Na drugim miejscu jest Argentyna – 11,6 proc. Potem już te udziały są znacznie mniejsze — Brazylia — 5 proc., 1,3 proc., to rynek brytyjski, a 0,5 proc. niemiecki.

Na premierowym pokazie w Szwecji Mercedes wystawił 2 modele — przypominający SUVa- Stylish Explorer i „woła roboczego” Powerful Adventurer. W program wprowadzenia nowego segmentu do marki Niemcy zainwestowali miliard euro. Obydwa auta X-Class będą miały napęd na 4 koła, będą w stanie pociągnąć ładunek wielkości 3,5 tony, a do skrzyni można załadować 1,1 tony. Tyle, że to wszystko będzie w stanie udźwignąć auto z luksusowym wnętrzem (bo to jednak nadal Mercedes), wszystkimi zasadami bezpieczeństwa charakterystycznymi dla tej marki. To auto, które wydaje się idealne dla bogatego drwala jednak zostało wyprodukowane z myślą o rodzinach korzystających z aktywnego stylu życia i przywiązanych do produktów z segmentu premium. Mercedes wymienia jednak również inżynierów budowlanych oraz architektów.

Będzie to oferta dla rynku Australii, Europy, Brazylii, Argentyny i Republiki Południowej Afryki. Takie auta najbardziej popularne są jednak w Ameryce Północnej.

Jak na razie jednak Daimler zastanawia się, czy wejść z taką ofertą na rynek amerykański. W ten sposób niemiecki producent zjedzie do nowego bardzo dochodowego segmentu rynku. „Uzupełniamy jedną z ostatnich luk w naszej ofercie” — napisał w przesłanym mediom oświadczeniu Volker Mornhinveg, szef Mercedes Vans.

Pozostało 81% artykułu
Archiwum
Gliwice walczą o motoryzacyjną nowość z silnikiem z Tych
Archiwum
Zarobki Elona Muska zatwierdzone, ale nie jednogłośnie
Archiwum
Dyrekcja Skody proponuje podwyżkę zarobków
Archiwum
Europejski plan produkcji PSA
Materiał Promocyjny
Przewaga technologii sprawdza się na drodze
Archiwum
Fabryka Opla w Tychach uratowana
Walka o Klimat
„Rzeczpospolita” nagrodziła zasłużonych dla środowiska