Amerykański koncern jest przekonany, że chiński rynek będzie się rozwijać , ale firma doradcza JD Power uważa, że dalsze trzy lub więcej lat wzrostu poniżej 5 proc. doprowadzą do bolesnych przekształceń w sektorze motoryzacji w tym kraju. Analitycy twierdzą, że na chińskim rynku zaczął się okres bezprecedensowej niepewności, bo gospodarka rośnie w tempie najmniejszym od 25 lat. – Nawet jeśli rynek staje się trudniejszy, to będzie nadal dla nas ogromnym źródłem wzrostu w krótkim i długim terminie – stwierdził przewodniczący rady dyrektorów GM, Dan Ammann na konferencji w Pekinie.
Szef GM w Chinach, Matt Tsien, który przedstawił prognozy wzrostu rynku do 2020 r. powiedział, że zakład w Wuhanie uruchomiony w 2015 r. pracuje na maksymalnych obrotach, a w planach jest drugi etap rozbudowy, aby podwoić jego moce do 480 tys. samochodów rocznie.
Pojazdy sportowo-użytkowe, wielofunkcyjne (MPV) i luksusowe będą nadal najbardziej atrakcyjne, na SUV i MPV przypadnie 40 proc. łącznego wzrostu sprzedaży do 2020 r.
GM planuje w ciągu 5 lat 60 premier albo pojazdów po liftingu, w tym 13 w bieżącym roku, do 2020 r. zostanie wprowadzone na rynek ponad 10 modeli przyjaznych dla środowiska – poinformował Tsien.
Organizacja producentów w Chinach przewiduje, że w tym roku rynek zwiększy się o 6 proc. po 4,7 proc. w 2015 r. i 6,9 proc. w 2014 r. Przyrost stanął w połowie ubiegłego roku, gdy gospodarka zwolniła tempo i doszło do zapaści na giełdach, ale pod koniec roku nastąpiło odbicie, gdy rząd obniżył od października podatek od pojazdów małolitrażowych.