To wynik porozumienia firmy z amerykańskim urzędem bezpieczeństwa transportu drogowego NHTSA z lipca. Slater mianowany po konsultacjach FCA z tym urzędem będzie dodatkowo nadzorować wszystkie poczynania firmy samochodowej związane z przywoływaniem pojazdów i usuwaniem usterek.
Porozumienie z lipca FCA z z NHTSA przewidywało opcję odkupienia przez producenta setek tysięcy pojazdów, których właściciele mogą otrzymać w zamian inne bez usterek albo finansowe zachęty do zachowania starych po naprawieniu przez FCA. W ramach porozumienia FCA zgodziła się także na przekazanie na okres 3 lat niezależnemu specjaliście kontroli jej działań związanych z akcjami naprawczymi.
Slater jest jednym z trzech byłych ministrów transportu USA, których japoński producent poduszek powietrznych Takata mianował do skontrolowania procesu ich produkcji po ujawnieniu skandalu z generatorami gazu.
Nieco wcześniej szef NHTSA Mark Rosekind poinformował w Waszyngtonie, że wadliwe poduszki Takaty dotyczą głównie 5 firm samochodowych: BMW, FCA, Forda, Hondy i Mazdy. Przypadło na nie 18 z 23 mln podejrzanych generatorów gazu w 14 z 19 mln wszystkich pojazdów. Wymianę generatorów trzeba wykonać w samochodach 12 firm.
Dotychczas producenci samochodów wymienili wadliwe elementy poduszek w 22,5 procentach, w tym w 29,5 proc. w strefach o podwyższonej wilgotności klimatu. Urząd ustalił ponadto, że Takata dostarczy w październiku 2,8 mln zestawów do wymiany, ale 70 proc. tej puli będzie pochodzić od innych producentów: Autoliv, Daicel i TRW Automotive