Mercedes idzie śladem konkurencyjnego BMW, które jakiś czas temu uruchomiło linię ekologicznych modeli z literką „i” w nazwie. Tym razem uruchomiono submarkę EQ, która będzie skupiać ekologiczne modele napędzane prądem.
Pierwszym modelem, który dołączy do nowej rodziny jest koncepcyjny SUV, którego nazwa to Generation EQ Concept. Zamiast silnika spalinowego pod maską znajdziemy w nim dwie jednostki elektryczne, umieszczone nad przednią i tylną osią. Inżynierowie ze Stuttgartu dopracowali rozkład masy do idealnych proporcji 50:50. Dzięki obecności dwóch silników auto będzie napędzane na obie osie. Łączna moc tego zestawu to 402 KM, a maksymalny moment obrotowy wynosi 700 Nm. Producent obiecuje zasięg na poziomie 500 km.
Auto będzie wyposażone w nowy system ładowania. Dzięki specjalnej technologii, ładowarka o mocy 300 kW w ciągu 5 minut naładuje akumulatory do stopnia pozwalającego przejechanie 100 km.
Na razie jest to studium koncepcyjne we wczesnej fazie rozwoju, stąd bardzo futurystyczne kształty nadwozia i rozwiązania w kabinie. W środku auta postawiono na minimalizm, a centrum sterowania umieszczono w ekranie o wielkości 24-cali, umieszczonym przed oczami kierowcy. Znajdziemy tam informacje jak na tradycyjnych zegarach, a także uzyskamy dostęp do multimediów. W tunelu środkowym umieszczono dotykowy panel OLED. Zamiast lusterek pojawiły się kamery, które przekazują obraz do wyświetlaczy umieszczonych po bokach pojazdu.
Do wersji produkcyjnej jeszcze daleko. Samochód pojawi się na rynku dopiero w okolicach 2020 roku, a wraz z nim zadebiutuje elektryczny sedan, którego głównym konkurentem będzie Tesla Model S.