Aktualizacja: 12.12.2024 07:38 Publikacja: 12.04.2023 13:37
Foto: AdobeStock
Co mu najbardziej przeszkadzało? Właśnie pasażerowie. - Nie miałem pojęcia jak niewdzięczna jest to praca. I jak potrafią być niesympatyczni - mówił „Wall Street Journal”. Jako kierowca Ubera zarejestrował się we wrześniu 2022 jako Dave K. Od tego czasu wykonał ponad 100 kursów. Jak teraz tłumaczy dewizą Ubera zawsze było zdobywanie „serc i umysłów”, czyli skoncentrowanie się na pasażerach. Konkretnie na tym, żeby podczas jazdy Uberem czyli się komfortowo i chcieli wracać do korzystania z tej aplikacji.To właśnie miało odróżniać jego firmę od konkurencyjnego Lyfta.
Jeśli w garażu nie możecie zaparkować Rolls-Royce’a, to można sprezentować sobie dużo mniejszy egzemplarz, który da się zaparkować na biurku, albo jako prezent pod choinkę. Tanio nie jest, ale z drugiej strony nie kupicie za mniejsze pieniądze nowego Rolls-Royce'a. Oto miniaturowy Cameo.
Dostawca podzespołów motoryzacyjnych i rowerów elektrycznych ze Szwabii ogłosił upadłość. W 2011 roku firma zdobyła nagrodę Deutsche Gründerpreis - wyróżnienie dla wybitnych przedsiębiorców w Niemczech.
W przyszłości kierowcy we Francji będą musieli zwracać uwagę na nowy niebieski znak drogowy z białym rombem. Wyjaśniamy co oznacza ten znak i ile będzie kosztować, jeśli go zignorujesz?
Po ogłoszonym w lipcu bankructwie przez producent foteli samochodowych Recaro zły czas dobiegł końca. Znana na całym świecie niemiecka marka znalazła inwestora, który jednak przeniesie produkcję z Niemiec do Włoch.
Bank zachęca rodziców do wprowadzenia swoich dzieci w świat finansów. W prezencie można otrzymać 200 zł dla dziecka oraz voucher na 100 zł dla siebie.
Po tym, jak zarząd Volkswagena ujawnił plany zamknięcia trzech fabryk w Niemczech, załogi rozpoczęły protest. Zarząd tłumaczy, że nie ma innego wyjścia. Związkowcy są przekonani, że ma.
Uber w Polsce wrzuca drugi bieg i dodaje gazu. W tym tygodniu uruchomi dwie nowe usługi – dowiedziała się „Rzeczpospolita”. Chodzi o opcję Uber Taksometr, która pozwoli mu zawierać sojusze w branży taxi, oraz o dostawy paczek jednośladami.
Rząd zamierza poczekać na wyniki dialogu autonomicznego partnerów społecznych (związków zawodowych i pracodawców) zanim ruszy z pracami nad wdrożeniem tzw. dyrektywy platformowej.
Rząd rozpoczął przygotowania do wdrożenia na polskim gruncie kontrowersyjnej dyrektywy o pracy platformowej – dowiedziała się „Rzeczpospolita”. Nowe regulacje mogą wywrócić do góry nogami branżę kurierów, dostawców jedzenia i taksówkarzy.
Polacy przyzwyczaili się już do możliwości zrobienia zakupów spożywczych z dostawą nawet w kwadrans. Teraz elektronikę maksymalnie w 90 minut od zakupu chce dostarczać klientom MediaMarkt.
Od września zamówienie przejazdu taksówką będzie wyjątkowo trudne. Z rynku zniknął bowiem co trzeci kierowca. Efekt? Już teraz czas oczekiwania na pojazd wzrósł nawet o 60 proc., a ceny za kurs skoczyły o jedną piątą. A będzie jeszcze gorzej.
Praktycznie z dnia na dzień dostępność kierowców i taksówek nad Wisłą gwałtownie spadła. W efekcie ceny usług przewozu osób wzrosną, podobnie jak czas oczekiwania na przejazd – alarmuje branża. Wszystko przez nowe przepisy.
Najszybciej z dworca lub lotniska do centrum taksówką dotrą turyści w Edynburgu i Maladze. Z największymi opłatami za przejazd muszą się liczyć podróżujący do Londynu, Paryża i Wiednia. Najkorzystniej wypadają, z uwagi na najlepszy stosunek odległości do ceny, polskie miasta.
Popularna platforma łącząca kierowców taxi z pasażerami zamierza pozyskać nową grupę klientów – tych offline. Na celowniku znalazły się m.in. osoby starsze i wykluczone cyfrowo – dowiedziała się „Rzeczpospolita”.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas