O niecodziennej decyzji poinformował łotewski premier Kriszjanis Karinsz. Pomysł inicjatywy przekazywania samochodów na potrzeby armii ukraińskiej spotkała się z akceptacją i wyszedł ze strony ministerstwa finansów. Teraz resort ma przygotować odpowiednie przepisy, które zostały dopasowane do umożliwienia takiego rozwiązania. Należy zaznaczyć, że zgodnie z obowiązującym prawem, na Łotwie za jazdę pod wpływem alkoholu samochody były konfiskowane i sprzedawane na aukcjach, w których uczestniczyły osoby fizyczne i prawne. Aukcje cieszyły się dużym zainteresowaniem, ponieważ ceny wystawianych pojazdów były wyjątkowo atrakcyjne.

Czytaj więcej

Nowe Porsche Panamera za 18 tys. dolarów. W Chinach to możliwe

Jak wskazuje komendant główny łotewskiej policji Armands Ruks, na Łotwie codziennie dochodzi do konfiskaty samochodów pijanym kierowcom. Z roku na rok na Łotwie maleje ilość wykroczeń dotyczących prowadzenia samochodu pod wpływem alkoholu, ale póki co i tak są one jedne z najwyższych w Europie. Zmienione w zeszłym roku prawo i wprowadzona konfiskata auta ma być próbą rozwiązania problemu. Odpowiedzialność karna oraz konfiskata pojazdu według obowiązującego prawa występuje w momencie wykrycia we krwi kierowcy ponad 1,5 promila alkoholu. Dopuszczalne stężenie alkoholu na Łotwie wynosi 0,5 proc o 0,2 proc. dla kierowców początkujących.

Czytaj więcej

Renault wraca z modelem Espace. Już nie van, a 7-miejscowy SUV