Koniec z cichymi hybrydami i elektrykami

Koniec z cichą jazdą aut elektrycznych. Aby chronić pieszych, wszystkie homologowane auta elektryczne i hybrydowe muszą być wyposażone w emiter dźwięku, który działa do prędkości 20 km/h.

Publikacja: 03.07.2019 06:44

Koniec z cichymi hybrydami i elektrykami

Foto: moto.rp.pl

Póki co rozporządzenie Parlamentu Europejskiego nr 540/2014, które obowiązuje od 1 lipca, dotyczy wyłącznie samochodów, które na terenie UE ubiegają się o homologację. Za dwa lata ten paragraf będzie dotyczył wszystkich nowo rejestrowanych aut. W USA podobny wymóg ma obowiązywać już od 2020 roku.

""

Za dwa lata wszystkie nowo rejestrowane auta elektryczne będą musiały być wyposażone w emiter dźwięku.

Foto: moto.rp.pl

Załącznik VIII rozporządzenia nie tylko reguluje datę, od której pojazdy muszą być wyposażone w emitujący dźwięk system AVAS, ale wymienia także wymagania, jakie on musi spełniać. I tak AVAS musi automatycznie generować ciągły sygnał dźwiękowy od rozruchu do prędkości około 20 km/h oraz podczas cofania. Dlaczego tylko do 20 km/h? Ponieważ uznano, że przy wyższych prędkości hałas toczenia opon zagłusza rzeczywisty dźwięk silnika nawet w nowoczesnych pojazdach spalinowych. Każdy z wyznaczonych aut musi mieć zamontowany łatwo dostępny przełącznik, który umożliwia aktywację lub dezaktywację AVAS.

""

System AVAS emitować będzie dźwięk podobny do tego jaki jest w modelach z silnikami spalinowymi.

Foto: moto.rp.pl

ZOBACZ TAKŻE: W którym kraju jest najwięcej dopłat i ulg na samochody elektryczne?

W rozporządzeniu opisany jest również dźwięk emitowany przez system – musi być podobny do auta spalinowego tej samej klasy. Czyli np. nie spełni się życzenie kierowcy elektrycznego Fiata 500, który chciałby żeby jego maluch brzmiał jak auto z silnikiem V8. Jako dźwięk silnika nie mogą być używane również utwory muzyczne. Propozycje dźwięków systemu AVAS będą różnić się w zależności od producenta. Tak więc w przyszłości elektryczne BMW będzie brzmieć inaczej niż Mercedes czy Porsche.

Póki co rozporządzenie Parlamentu Europejskiego nr 540/2014, które obowiązuje od 1 lipca, dotyczy wyłącznie samochodów, które na terenie UE ubiegają się o homologację. Za dwa lata ten paragraf będzie dotyczył wszystkich nowo rejestrowanych aut. W USA podobny wymóg ma obowiązywać już od 2020 roku.

Załącznik VIII rozporządzenia nie tylko reguluje datę, od której pojazdy muszą być wyposażone w emitujący dźwięk system AVAS, ale wymienia także wymagania, jakie on musi spełniać. I tak AVAS musi automatycznie generować ciągły sygnał dźwiękowy od rozruchu do prędkości około 20 km/h oraz podczas cofania. Dlaczego tylko do 20 km/h? Ponieważ uznano, że przy wyższych prędkości hałas toczenia opon zagłusza rzeczywisty dźwięk silnika nawet w nowoczesnych pojazdach spalinowych. Każdy z wyznaczonych aut musi mieć zamontowany łatwo dostępny przełącznik, który umożliwia aktywację lub dezaktywację AVAS.

Materiał Promocyjny
Seat i Cupra. Doświadczenie budowane latami
Na drodze
Grupa Volkswagen nie zwalnia. 30 nowości to dopiero początek.
Materiał Partnera
Kongres Nowej Mobilności jedzie do Katowic
Materiał Partnera
Elektromobilność dotyczy także samochodów ciężarowych
Materiał Promocyjny
Klimat a portfele: Czy koszty transformacji zniechęcą Europejczyków?
Materiał Promocyjny
Historyczny sukces opon całorocznych: ADAC przyznaje pierwszą ocenę „dobrą”.