Pandemia koronawirusa okazała się wyjątkowo trudnym doświadczeniem dla całej gospodarki. Nie wszystkie sektory ucierpiały jednak w taki sam sposób. Często, skupiając się na kilku najbardziej zauważalnych branżach, które nie mogą funkcjonować w związku z lockdownem, pomijamy te, które w znacznym stopniu ucierpiały w wyniku pandemii COVID-19. Jedną z nich jest transport samochodowy. Warto przyjrzeć się jego sytuacji po roku pandemii i przekonać się, w jaki sposób przedsiębiorstwa radzą sobie z kryzysem.
Pandemia koronawirusa a dane z bazy firm
Choć na początku wydawało się, że wybuch epidemii w Wuhan nie będzie miał większego znaczenia dla naszego regionu, szybko okazało się, że czeka nas zupełnie inny scenariusz. Pandemia błyskawicznie rozprzestrzeniła się na całym świecie i wpłynęła nie tylko na funkcjonowanie systemów ochrony zdrowia, ale również gospodarek poszczególnych państw. Nie inaczej jest z Polską. Niedługo upłynie rok od pojawienia się pierwszego przypadku zachorowania i wprowadzenia pierwszych obostrzeń sanitarnych, które miały na celu ograniczenie rozprzestrzeniania choroby. Wciąż nie wiadomo przy tym, ile jeszcze będzie trwać pandemia oraz jaki będzie jej długofalowy wpływ na gospodarkę. Warto pokusić się jednak o podsumowanie pierwszego roku tej wyjątkowo trudnej sytuacji. Będzie to możliwe dzięki bazie firm ALEO.com, zawierającej m.in. wyczerpujące informacje na temat działających na rynku podmiotów gospodarczych, w tym również tych, które funkcjonują w branży transportu samochodowego.
Firmy w obliczu pandemii: jak wygląda sytuacja?
Pierwsze próby reagowania na coraz trudniejszą sytuację na światowych rynkach miały miejsce już w lutym 2020 roku. Przejawia się to zwłaszcza w liczbie zamykanych lub zawieszanych działalności gospodarczych. Właśnie wtedy na ten krok zdecydowało się 33.074 przedsiębiorców. Jeszcze trudniejszy okazał się marzec, kiedy wprowadzono również najbardziej restrykcyjne ograniczenia sanitarne: do grona zlikwidowanych lub zawieszonych działalności dołączyło kolejnych 42.998 firm. Na wysokim poziomie ta liczba utrzymała się również w kwietniu (32.442), następnie – w związku z m.in. odmrażaniem gospodarki i poluzowaniem restrykcji sanitarnych – więcej przedsiębiorców zdecydowało się na wznowienie działalności niż jej zamknięcie. Dotyczy to zwłaszcza końca wiosny i miesięcy letnich: w maju do pracy wróciło 20.193 firm, w czerwcu 16.818, w lipcu 8.482, a w sierpniu 5.840 przedsiębiorstw.
Druga fala: jeszcze trudniejsze doświadczenia
Jak spodziewało się wielu ekonomistów, znacznie dotkliwsza dla gospodarki okazała się druga fala koronawirusa. Towarzyszyło jej również kolejne tąpnięcie w gospodarce, które przejawia się przede wszystkim znacznie zwiększonym zainteresowaniem likwidacją lub zawieszeniem działalności gospodarczych. Miesięczne poziomy z początku roku zostały praktycznie osiągnięte już we wrześniu, kiedy zdecydowało się na to 39.464 przedsiębiorców, na podobnym poziomie utrzymały się w październiku (39.560), jednak jeszcze dotkliwszy okazał się koniec roku. W grudniu zawieszono lub zlikwidowano 47.252 działalności. Niestety większych pozytywów nie przyniósł rok 2021. Tylko w styczniu zrobiło to kolejnych 45.947 właścicieli firm.
Transport samochodowy a pandemia koronawirusa
Warto przyjrzeć się także poszczególnym branżom i temu, w jaki sposób radzą sobie z gospodarczymi następstwami pandemii. Wyjątkowo przedstawia się segment transportu samochodowego, zwłaszcza przewozów osobowych. Choć taksówkarze nie zostali objęci rządowymi restrykcjami, kondycja tego rynku jest wyjątkowo trudna. Już w marcu 2020 roku na likwidację lub zawieszenie działalności zdecydowało się 2094 przedsiębiorców tej branży. Równie wysoka liczba utrzymała się w kwietniu, kiedy zrobiło to 2077 osób. Następnie, podobnie jak w reszcie gospodarki, sytuacja znacznie się polepszyła – w maju i czerwcu doszło do likwidacji lub zawieszenia odpowiednio 391 i 381 firm, w lipcu dołączyło do nich kolejne 268 przedsiębiorstw. W tym samym czasie wiele osób decydowało się również na wznowienie działalności: w maju było to 959 podmiotów, w czerwcu 1237 a w lipcu 716.
Druga fala koronawirusa a transport samochodowy
Niestety tendencje obecne w całej gospodarce znajdują również odzwierciedlenie w sytuacji transportu samochodowego w dobie pandemii koronawirusa. Już w sierpniu liczba zawieszeń i zamknięć (408) była wyższa od liczby wznowień (382). We wrześniu ta tendencja zaczęła być zdecydowanie bardziej widoczna: likwidacji lub zawieszeniu uległo 857 przedsiębiorstw, w tym samym czasie na wznowienie zdecydowało się jedynie 372 przedsiębiorców. Znaczny skok liczby zawieszeń i likwidacji był widoczny w październiku (1184), a następnie tendencja wzrostowa utrzymywała się: w grudniu zrobiło to 1368 przedsiębiorców, a w styczniu 2021 roku kolejnych 1572 podmiotów.
Materiał Promocyjny