Volvo było pierwszą marką premium, która zdecydowała się ograniczyć pojemność silników spalinowych do 2 litrów. Choć początkowo taka decyzja wydawała się kontrowersyjna dziś prawie wszyscy producenci podążają tą samą drogą. Nie oznacza to jednak, że silniki Volvo nie dostarczają odpowiedniej mocy do potrzeb choćby potężnych SUV-ów. Volvo wprowadziło wiele rewolucyjnych rozwiązań, które łączą w sobie oszczędność paliwa z dużą mocą.

""

Volvo XC90.

moto.rp.pl

Dziś pod nazwą Twin Engine kryje się hybryda typu plug-in. Czym się wyróżnia konstrukcja Volvo? Jej najważniejszą zaletą jest zdolność dostosowywania się do sytuacji. Z jednej strony pozwala przejechać w zależności od techniki jazdy i warunków pogodowych od 25 do 45 km w trybie bezemisyjnym i bezgłośnym, a z drugiej model S60 T8 Twin Engine może podróżować z prędkością 250 km/h. Tak skrajne parametry posiada hybryda typu plug-in z benzynowym silnikiem wyposażonym w turbosprężarkę oraz kompresor. Jak to działa?

""

Volvo S60 T8.

moto.rp.pl

Powszechny obecnie downsizing silników wiąże się z niestabilną dostępnością momentu obrotowego. Dlatego, by nie dochodziło do „dławienia” silnika inżynierowie Volvo poza powszechną już dziś turbosprężarką zastosowali kompresor, który pompuje powietrze do cylindrów od najniższych obrotów. Na tym nie koniec, ponieważ motor spalinowy (318 KM) posiłkuje się potencjałem silnika elektrycznego o mocy 87 KM. Całość generuje 405 KM. Jeśli wciśniesz gaz do oporu silnik wspomagany dopingiem turbosprężarki, kompresora oraz energii elektrycznej rozpędza Volvo S60 T8 do setki w czasie 4,4 s. Jest więc tak szybkie jak limuzyny z rasowym V8 pod maską. Również ekologiczne oblicze napędu Twin Engine nie krępuje kierowcy.

""

Volvo Twin Engine.

moto.rp.pl

Zaletą hybrydy plug-in jest możliwość ładowania akumulatorów prądem z sieci. Zasięg napędu elektrycznego pozwala na co dzień przemieszczać się z domu do pracy w ciszy, bez emitowania jakichkolwiek spalin, ale jednocześnie hybryda typu plug-in oznacza, ale mamy do dyspozycji samochód, który nie ma ograniczenia zasięgu znanego z aut elektrycznych. Więc Volvo S60 T8 możemy wybrać się całą rodziną na koniec Europy w wakacyjną podróż. Hybrydowa platforma Volvo nie ogranicza też przestrzeni we wnętrzu, a jednocześnie oferuje napęd na 4 koła. S60 T8 Twin Engine radzi sobie bez wału napędowego. Przednią oś napędza silnik benzynowy, a tylną umieszczony przy niej silnik elektryczny. Dzięki temu w przestrzeń w tunelu środkowym, którą zwykle zajmuje wał napędowy, inżynierowie upakowali akumulatory. Volvo S60 T8 jest przestronne i zapewnia bezpieczne prowadzenie na śliskich nawierzchniach dlatego nie straszna jest mu wyprawa w Alpy na narty. W jednej bryle kryje się przyjazny środowisku samochód, który może popisać się osiągami sportowej limuzyny oraz mobilnością auta 4×4. A co najważniejsze nowoczesna uniwersalna konstrukcja, która przygotowuje nas do przyszłości motoryzacji, a nie ogranicza naszej mobilności.

""

Akumulatory schowane w miejscu gdzie normalnie przebiega wał napędowy.

moto.rp.pl

Volvo na ambitne plany związane ze zelektryfikowanymi źródłami napędu. Hybryda plug-in to w Volvo najbardziej prestiżowy napęd. Dostępna jest w modelach S60/V60, S90/V90, XC60 oraz XC90. Prezes Volvo Cars, Håkan Samuelsson, zapowiedział, że celem marki jest osiągnięcie wyniku miliona samochodów hybrydowych lub elektrycznych sprzedanych do 2025 roku.