Firmy ograniczą zakupy samochodów

Importerzy i dealerzy nowych samochodów mają kolejny kłopot. Do końca grudnia prawie jedna czwarta małych i średnich firm w Polsce zamierza ograniczyć do minimum lub całkowicie wstrzymać zakupy nowych pojazdów. Takie prognozy przynosi zrealizowane w trzecim kwartale 2020 r. badanie Keralla Research na zlecenie Carefleet.

Publikacja: 11.10.2020 06:58

Firmy ograniczą zakupy samochodów

Foto: moto.rp.pl

Planowane cięcia w wydatkach dotyczących służbowych samochodów są efektem pandemii koronawirusa. Wobec pogarszającej się sytuacji finansowej samych przedsiębiorstw oraz złych perspektyw dla całej gospodarki, firmy coraz mocniej zaciskają pasa. Dlatego prócz wyhamowania zakupów, 17 proc. ankietowanych przedsiębiorstw będzie szukało oszczędności minimalizując koszty utrzymania swoich flot.

CZYTAJ TAKŻE: Przewoźnicy tną zakupy nowych ciężarówek

Ale skutki pandemii przyniosą jeszcze głębsze zmiany. Okazuje się, że prawie 14 proc. osób prowadzących jednoosobową działalność gospodarczą rozważa radykalną zmianę finansowana służbowych pojazdów. W grę wchodzi z jednej strony korzystanie z samochodów w długoterminowym wynajmie lub systemach abonamentowych, z drugiej – rezygnacja z zakupu nowych samochodów na rzecz znacznie tańszych aut z rynku wtórnego.

""

moto.rp.pl

Dla osłabionego koronawirusem polskiego rynku nowych samochodów perspektywa utraty części klientów to fatalna perspektywa. Zwłaszcza, że w ostatnich dniach rozwój epidemii gwałtownie przyspiesza, co będzie hamować gospodarkę. Tymczasem rynek motoryzacyjny jest bardzo czułym barometrem jej kondycji.

CZYTAJ TAKŻE: Firmy mogą stracić ulgi na zakup aut

Jeszcze w pierwszym kwartale 2020 r. blisko 18 proc. z ponad 2 mln podmiotów z sektora MŚP planowało inwestycje w rozwój firmowych flot. Keralla Research szacuje, że gdyby przedsiębiorcy zrealizowali swoje deklaracje, do mikro, małych i średnich firm w Polsce trafiłoby nawet 800 tys. nowych i używanych samochodów. Teraz wszelkie prognozy okazują się mało wiarygodne, bo skala rozwoju epidemii okazuje się kompletnie nieprzewidywalna, a wraz z nią skutki gospodarcze dla motoryzacyjnego rynku.

Planowane cięcia w wydatkach dotyczących służbowych samochodów są efektem pandemii koronawirusa. Wobec pogarszającej się sytuacji finansowej samych przedsiębiorstw oraz złych perspektyw dla całej gospodarki, firmy coraz mocniej zaciskają pasa. Dlatego prócz wyhamowania zakupów, 17 proc. ankietowanych przedsiębiorstw będzie szukało oszczędności minimalizując koszty utrzymania swoich flot.

CZYTAJ TAKŻE: Przewoźnicy tną zakupy nowych ciężarówek

Na drodze
Więcej nowych dróg przed końcem roku
Na drodze
Polska stoi w korkach. Miasta mają wciąż absurdalne pomysły
Na drodze
Specjalna, bezpieczna torebka Skody
Na drodze
Suzuki wprowadza aplikację „Moje Suzuki” na smartfony