Piąty w Japonii producent samochodów osiągnął zysk operacyjny 52,4 mld jenów (505 mln dolarów), podczas gdy analitycy spodziewali się 35,8 mld. Jego pojazdy dobrze sprzedawały się w Europie, Chinach i kilku innych krajach, dając łączną poprawę, mimo spadku w Japonii i zastoju w USA. Mazda spodziewa się dalszego wzrostu sprzedaży, bo w najbliższych miesiącach będzie oferować nowe modele, w tym kolejną wersję Mazdy 3.
Firma utrzymała prognozę spadku rocznego zysku operacyjnego o 25 proc., bo na wahaniach kursowych może stracić 81 mld jenów. W ciągu roku do czerwca japońska waluta zyskała 19 proc. z powodu mało energicznej polityki walutowej banku centralnego i niepokojów z powodu niskiego wzrostu gospodarczego.
Mazda zakładała w bilansie 110 jenów za dolara, a obecnie kurs ten wynosi 104 jeny. Japońska firma jest bardziej narażona na wahania jena do dolara i euro, bo na Amerykę Płn. przypada z grubsza jedna trzecia jej sprzedaży, a Europa jest drugim rynkiem co do wielkości.