Zakład w Wolverhampton ma zostać powiększony dwukrotnie – informuje BBC. Inwestycja brytyjskiego producenta samochodów ma być warta  450 mln funtów (ponad 640 m euro). fabryka po przebudowie ma mieć niema 20 tys. metrów kwadratowych powierzchni całkowitej.

Fabryka w Wolverhampton rozpoczęła działalność w 2014 roku i zatrudnia 700 osób. Po przebudowie ma zatrudniać nawet 2 tysiące osób.

Jaguar Land Rover, który od 2008 roku jest własnością indyjskiego Tata Motors, poinformował, że rozbudowa fabryki związana jest z większym popytem na produkowane w Wolverhampton samochody.

– Rozwijamy się i potrzebujemy większego zakładu i większej mocy – powiedział BBC Mike Wright, dyrektor wykonawczy JLR, dodając, że koncern już planuje kolejne etapy rozwoju na najbliższe trzy lata, w tym budowę trzech nowych fabryk poza granicami Wielkiej Brytanii: w Chinach, Brazylii i na Słowacji.

Zakład JLR w Wolverhampton kosztowała 500 mln funtów a jej budowa rozpoczęła się w 2011 roku. Trzy lata później, po uroczystym otwarciu zakładu przez królowa Elżbietę II, okazało się jednak, że szybko będzie wymagał powiększenia. JLR ma na terenie Wielkiej Brytanii jeszcze trzy inne zakłady: w Castle Bromwich i Solihull na terenie  hrabstwa West Midlands oraz zakład w  Halewood w hrabstwie Merseyside. We wszystkich zakładach co roku powstaje 400 tys. silników samochodowych.Do końca przyszłego roku JLR będzie zatrudniać na całym świecie ponad 40 tys. osób.