Od kilku miesięcy krążyły spekulacje, że firma z Monachium zaproponuje auto serii 8 albo serii 9, teraz okazało się, że nie były to tylko plotki.
Prezes BMW Harald Krüger zapowiedział podczas 96. WZA w Monachium pojawienie się nowego modelu w segmencie premium. Będą to trzy warianty karoserii serii 8 po liftingu, wszystkie o symbolu M8 w wersji coupé, kabrioletu i Gran Coupé serii 7.
– Coupé serii 8 zadebiutuje w przyszłym roku — oświadczył Krüger. — Odświeżamy nasz cały portfel produktów i wzmacniamy stronę osiągów. Nasza strategia skupi się na segmencie luksusu, gdzie można zarabiać na marżach. Dodał, że chce znacząco zwiększyć przychody w tym segmencie do 2020 r.
Przy okazji prezes poinformował o planach firmy dotyczących pojazdów sportowo-użytkowych. BMW X7 pojawi się na rynku w 2018 r. podobnie jak SUV Rolls-Royce o wewnętrznej nazwie Cullinan. Bawarczycy zamierzają ponadto zwiększyć gamę hybryd plug-in, zaczynając od X1 i serii 2; mówi się, że w 2021 r. znajdzie się na rynku trzeci przedstawiciel rodziny „i”.
Zgromadzonym akcjonariuszom pokazano na ekranie sylwetkę ostatecznej wersji tego auta. Przypomina coupé Gran Lusso Pinifariny, pokazany na konkursie elegancji w Villa d’Este w 2013 r., ale ma pewne własne cechy, zwłaszcza w tylnej części pojazdu, m.in. dość wysoki spojler zintegrowany z nadwoziem, co nadaje mu bardziej aerodynamiczny wygląd. Wyróżnia się też zdecydowanym wybrzuszeniami karoserii nad kołami i dość agresywnymi tylnymi światłami. Rzeczywisty model zostanie pokazany 26 maja.