Oszustwo dotyczy aut Fiata Chryslera za 152 mln euro

Fiat Chrysler sprzedał w ciągu 3 lat we Francji pojazdy z oszukańczym systemem kontroli emisji spalin za 151,7 mln euro – podał „Le Monde” za urzędem konkurencji i ścigania oszustw.

Publikacja: 27.11.2017 18:26

Oszustwo dotyczy aut Fiata Chryslera za 152 mln euro

Foto: Bloomberg

Najnowsze diesle tego producenta Jeep Cherokee i Fiat 500X emitowały nawet 11 razy więcej tlenków azotu od dopuszczalnej normy, gdy wydłużono ich testowanie poza zwyczajowe 20 minut, co sugeruje istnienie zakazanego oprogramowania do manipulowania oficjalnymi testami – wynika z ustaleń urzędu DGCCRF – podał dziennik.

Paryska prokuratura wszczęła 15 marca postępowanie dotyczące poważniejszego wprowadzenie w błąd za pośrednictwem urządzeń kontroli emisji spalin diesli włosko-amerykańskiego producenta.

Według dziennika, na podstawie łącznych obrotów tej firmy teoretyczna grzywna może wynieść 9,62 mld euro. Władze prowadzą także postepowanie ws. przeszkadzania uprawnionemu urzędnikowi w stwierdzeniu naruszeń przepisowy dotyczących spożycia, FCA grozi z tego tytułu grzywna 300 tys. euro i kara do 2 lat więzienia.

FCA France odnotowuje, że FCA nie postawiono żadnych zarzutów w tej sprawie i powtarza, że choć nie poinformowano jej o ustalonych faktach, współpracuje z odpowiednimi władzami francuskimi.

FCA uważa, że twierdzenia publikowane przez prasę nie mają podstawy i ubolewa z powodu faktu, że informacje związane ze śledztwem zostały opublikowane przed uzyskaniem przez FCA możliwości dostępem do materiałów sprawy” – stwierdza komunikat producenta pojazdów, który zastrzegł sobie prawo podjęcia działań prawnych.

Według „Le Monde”. grupa samochodowa zakwestionowała w styczniu metodologię testów przeprowadzonych we Francji i uzyskane wyniki. Teraz Fiat Chrysler wyraził ufność, że z czasem sprawa wyjaśni się.

Urząd konkurencji stwierdził, że nie komentuje trwających postępowań.

Francuskie władze prowadzą je wobec Volkswagena, Renaulta, PSA i FCA o poważne oszustwo, zagrożone maksymalnymi grzywnami 10 proc. rocznych obrotów.

Najnowsze diesle tego producenta Jeep Cherokee i Fiat 500X emitowały nawet 11 razy więcej tlenków azotu od dopuszczalnej normy, gdy wydłużono ich testowanie poza zwyczajowe 20 minut, co sugeruje istnienie zakazanego oprogramowania do manipulowania oficjalnymi testami – wynika z ustaleń urzędu DGCCRF – podał dziennik.

Paryska prokuratura wszczęła 15 marca postępowanie dotyczące poważniejszego wprowadzenie w błąd za pośrednictwem urządzeń kontroli emisji spalin diesli włosko-amerykańskiego producenta.

Archiwum
Gliwice walczą o motoryzacyjną nowość z silnikiem z Tych
Archiwum
Zarobki Elona Muska zatwierdzone, ale nie jednogłośnie
Archiwum
Dyrekcja Skody proponuje podwyżkę zarobków
Archiwum
Europejski plan produkcji PSA
Materiał Promocyjny
Mity i fakty – Samochody elektryczne nie są ekologiczne
Archiwum
Fabryka Opla w Tychach uratowana