– Musimy mieć wolny handel – oświadczył prezes Harald Krueger na konferencji motoryzacyjnej w Bochum i dodał, że jego firma będzie też inwestować w zakład w Spartanburgu.
Poinformował, że w tym zakładzie, największym na świecie tej marki, gdzie powstaje ponad 400 tys. samochodów rocznie, na eksport trafia 70 proc. Jest to zatem największy amerykański eksporter netto.
Trump zagroził w styczniu podatkiem granicznym 35 proc. na samochody importowane przez Stany. Volkswagen, Daimler i BMW zainwestowały muzo w Meksyku z powodu niższych kosztów produkcji zamierzając eksportować do Stanów mniejsze pojazdy.