Nissan jest ostatnio bardzo aktywny w temacie sportu. Jakiś czas temu firma stała się jednym z głównych sponsorów Ligi Mistrzów, a teraz przyszedł czas na kolejną inwestycję. Podczas olimpiady w Rio japońska marka jest jednym z głównych sponsorów, co mogło kosztować nawet 250 mln dolarów.
Podczas rozmowy z Detroit News, Carlos Ghosn, szef koncernu Nissan-Renault zdradził też, że przy okazji wielkiej imprezy sportowej na rynku pojawi się nowy model, który ma szansę zawojować nie tylko tamtejszy rynek.
Chodzi o sportowego crossovera o nazwie Kicks. Samochód stworzyła ekipa stylistów pracująca na co dzień w Rio de Janeiro. Podczas projektowania tego samochodu skupili się na specyfice tamtego rynku oraz warunkach, w których poruszają się samochody. Codzienne korki i drogi słabej jakości nie będą przeszkodą dla nowego modelu z podwyższonym prześwitem. Do tego auto będzie wyposażone w cztery kamery. Wspomogą kierowcę podczas cofania i przemieszczania się po wąskich ulicach. Przez najbliższe 12 miesięcy Nissan chce dostarczyć 50 tys. egzemplarzy modelu Kicks na terenie Ameryki Południowej. Do tego koncern zamierza zwiększyć udział swoich marek do 50 procent na tamtych rynkach.
Szef koncernu dodał, że inwestycja w olimpiadę przyniesie korzyści pozwalając zwiększyć świadomość marki na tamtych rynkach. Szczególnie, że wraz z promocją na imprezie sportowej na rynku pojawia się atrakcyjny model. Poza ulokowaniem środków finansowych w olimpiadę Nissan dostarczył 4200 samochodów, które będą służyć do transportu sportowców i dygnitarzy, którzy odwiedzą Brazylię w najbliższych tygodniach.