To najwyższa możliwa kara jaka może nałożyć brazylijska agencja ochrony środowiska – 50 milionów brazylijskich reali.

Decyzja władz Brazylii została ogłoszona tydzień po tym jak niemiecki koncern wezwał do warsztatów w tym kraju 17 tys.osobowo-dostawczych Amarock, aby wymienić w nich oprogramowanie pozwalające manipulować testami emisji spalin. VW ma naprawy dokonać na własny koszt.

Niemiecki koncern ma w Brazylia trzy fabryki samochodowe oraz jedną fabrykę produkującą silniki. We wszystkich zakładach zatrudnia ponad 20 tys. osób.

Dwa miesiące temu amerykańska Agencja Ochrony Środowiska (EPA) poinformowała, że Volkswagen sprzedał w USA prawie pół miliona samochodów z silnikami Diesla wyposażonymi w oprogramowanie do manipulacji emisją spalin. Niemieckiemu koncernowi grozi ponad 18 mld dol. kary.

Volkswagen przyznał, że manipulował emisjami spalin w 11 mln aut sprzedanych na całym świecie. Aplikacja została zamontowana w rożnych modelach Audi, Seat, Skoda i Volkswagen, wyprodukowane w latach 2008-15 i napędzane czterocylindrowymi silnikami Diesla o pojemności 1,2, 1,6 i 2,0 litra.