Seat poinformował o rocznym zysku operacyjnym 143 mln euro po stracie 7 mln rok wcześniej dzięki sprzedaży modeli o wyższych danych technicznych i integracji swego działu badawczo-rozwojowego z firmą matką. „Seat przygotowuje się teraz do rozwoju i wzrostu” – oświadczył jego szef Luca De Meo w komunikacie.
SUV, który pojawi się w 2018 r. będzie trzecim modelem po Ateca wypuszczonym w 2016 r. i mniejszym bracie Arona, jaki pojawi się w sprzedaży w tym roku. „Poprawi wizerunek marki i będzie mieć bardzo ważny wpływ na naszą zdolność generowania marży. Ten samochód zapewni nam nowych klientów” — dodał De Meo.
Trzeci model SUV Seata będzie powstawać w głównej fabryce Volkswagena w Wolfsburgu na modułowej płycie podłogowej MQB niemieckiej grupy, tej samej, z której korzysta Tiguan, najlepiej sprzedający się SUV VW.
Volkswagen kupił Seata w 1986 r., aby wzmocnić się na hiszpańskim rynku wtedy szybko rosnącym, ale miał duże problemy z ożywieniem tej marki i zmniejszeniem strat wynikających głownie z niewykorzystania mocy produkcyjnych zakładu w Martorell pod Barceloną.