W lutym sprzedano 1 333 637 nowych pojazdów, o 1,1 proc. mniej niż rok wcześniej — wynika z danych Autodata; dało to w ujęciu rocznym 17,58 mln (-0,6 proc.).
Wielka trójka z Detroit nie ma powodów do zadowolenia. General Motors zwiększył sprzedaż o 4 proc. do 237 388, ale fachowcy z portalu Edmunds.com spodziewali się 240 795 sztuk. Ford wypadł jak zakładano: zmniejszył sprzedaż o 4 proc. do 208 440 (liczono na 208 627). Fiat Chrysler wypadł najgorzej, zanotował spadek o 10 proc. do 168 326 (analitycy: 169 514), bo lepsza sprzedaż furgonetek Ram o 4 proc. nie mogła pokryć spadku Chryslera (-28), Fiata (-19) i Jeepa (-11).
Luty jest zwykle słabym miesiącem mimo dłuższego weekendu z okazji święta President’s Day, ggy sprzedaż jest większa nawet o 20 proc. od zwykłego weekendu.
Nadal cieszyły się popularnością furgonetki (pickup trucks) i SUV, bo paliwo jest tanie. Ford zwiększył sprzedaż swych F-150 o 9 proc., GM — GMC o 15-18 zależnie od wersji, dodatkowo udało mu się sprzedać prawie tysiąc elektrycznych Chevroletów Bolt.
Z firm japońskich Nissan poprawił się o 3,7 proc. (135 740), Honda o 2,3 (121 686), a Toyota zmniejszyła sprzedaż o 7,2 proc. do 174 339, bo Amerykanom opatrzył się Prius (-14,3 proc., 9044 szt.)