Koncern planował produkcję w trzecim kwartale tego roku na 1500 sztuk. W grudniu z taśm montażowych miało zjechać już 20 tys. pojazdów, a Elon Musk zapowiadał, że docelowo produkcja tygodniowa wyniesie 10 tys. samochodów.
Model 3 ma podbić rynek masowy. Jest o połowę tańszy od Model S.
Koncern tłumaczy, że tak mała produkcja to skutek tzw. wąskich gardeł. Aktywacja części podsystemów produkcyjnych zajęła dłużej niż oczekiwano – informuje Tesla. Dotyczy to zarówno fabryki w Kalifornii, jak i Gigafactory w Nevadzie.
Część analityków nie jest zaskoczona i tłumaczy, że cele jakie postawił sobie Elon Musk, przedstawiając Model 3 były bardzo ambitne i praktycznie nie do zrealizowania. Zdaniem części analityków poziom produkcji Tesli i tak jest „bardzo dobry” a firma jest zaledwie trzy lub cztery tygodnie „za terminem”.
W trzecim kwartale Tesla wyprodukowała 25336 samochodów wszystkich modeli. Sprzedaż modelu S i modelu X była rekordowa. Tesla zapowiada, że dostawy jej aut w drugim półroczu będą większe niż w pierwszym o kilkanaście tysięcy pojazdów.