Rząd poczeka na wnioski śledztwa podjętego po aferze Volkswagena w USA przez urząd konkurencji, ochrony konsumentów i ścigania oszustw DGCCRF. – Zamiarem rządu jest podejmowanie działań wobec producentów, którzy przyczynią się do uszczerbku w postaci braku przychodów podatkowych – wyjaśnił w parlamencie.

– Nie będzie pobłażliwości ani szczególnej surowości, a wyłącznie sprawiedliwe wymaganie odpowiedzialności od producentów – dodał i podkreślił, że jest oczywiście poza wszelką kwestia karanie osób fizycznych za błędy producenta.

Wiceminister miał na myśli system ekologicznych premii albo dopłat ubezpieczeniowych bonus-malus, od których zwalnia się właściciela pojazdu, albo pobiera dodatkowa opłatę zależnie od poziomu emisji spalin. W przypadku bonusa składka ubezpieczeniowa zmaleje do 50 proc. po 13 latach jazdy bez kolizji i odszkodowania. W systemie malus dodatkowe opłaty dochodzą do 8 tys. euro rocznie, posiadacze największych „kopciuchów” muszą dołożyć dodatkowo po 300 euro.