VW obiecał klientom w UE przeróbki samochodów z silnikiem Diesla

Niemiecki koncern Volkswagen zobowiązał się, że w formie zadośćuczynienia dla swych klientów w UE do jesieni 2017 r. przerobi samochody z silnikiem Diesla, w których zamontowano urządzenia służące manipulowaniu pomiarami emisji spalin – poinformowała w czwartek KE.

Publikacja: 22.09.2016 16:41

VW obiecał klientom w UE przeróbki samochodów z silnikiem Diesla

Foto: 123rf.com

Według KE taką obietnicę złożył członek zarządu koncernu Francisco Javier Garcia Sanz w środę na spotkaniu z unijną komisarz sprawiedliwości i spraw konsumentów Verą Jourovą.

Volkswagen zobowiązał się, że do końca 2016 r. poinformuje swoich klientów w UE, którzy kupili samochody z silnikiem Diesla, o swoich zamiarach, a do jesieni 2017 r. naprawi wszystkie samochody.

– Volkswagen zobowiązał się do przyjęcia planu działań dotyczącego całej UE. To ważny krok, a Komisja będzie uważnie przyglądać się jego realizacji” – oświadczyła komisarz Jourova. Poinformowała, że ponownie spotka się z członkiem zarządu VW, a także z organizacjami konsumenckimi oraz przedstawicielami odpowiednich władz z państw członkowskich.

KE chce chronić interesy unijnych klientów

Komisja, zdaniem której VW złamał unijne przepisy, fałszując pomiary emisji spalin, chce koordynować działania w poszczególnych krajach członkowskich, by chronić interesy unijnych klientów niemieckiego koncernu.

W USA Volkswagen w ramach ugody z wymiarem sprawiedliwości zobowiązał się już do wykupienia bądź przekonstruowania setek tysięcy samochodów z silnikami Diesla, wpłacenia 2,7 mld dol. na fundusz wspierania projektów ochrony środowiska oraz zainwestowania 2 mld dol. w infrastrukturę służącą redukowaniu emisji.

Z informacji KE wynika, że w niektórych państwach UE prawie nie ma wniosków o odszkodowania wobec Volkswagena, a w niektórych jest ich bardzo dużo. Różnice wynikają m.in. z tego, że nie wszędzie są takie same możliwości zbiorowego dochodzenia swoich praw przed sądami.

Afera dieslowa

W następstwie dochodzenia podległej rządowi USA Agencji Ochrony Środowiska (EPA) Volkswagen przyznał się we wrześniu 2015 roku do zainstalowania w łącznie około 11 mln samochodów oprogramowania pomagającego fałszować wyniki pomiarów zawartości tlenków azotu w spalinach silników Diesla. Oprogramowanie to, znane pod angielską nazwą „defeat device” (urządzenie udaremniające), w celach oszczędnościowych wyłączało system neutralizowania tlenków azotu podczas normalnej eksploatacji samochodu i włączało go po rozpoznaniu, że silnik poddawany jest testom.

Według KE taką obietnicę złożył członek zarządu koncernu Francisco Javier Garcia Sanz w środę na spotkaniu z unijną komisarz sprawiedliwości i spraw konsumentów Verą Jourovą.

Volkswagen zobowiązał się, że do końca 2016 r. poinformuje swoich klientów w UE, którzy kupili samochody z silnikiem Diesla, o swoich zamiarach, a do jesieni 2017 r. naprawi wszystkie samochody.

Pozostało 82% artykułu
Archiwum
Gliwice walczą o motoryzacyjną nowość z silnikiem z Tych
Archiwum
Zarobki Elona Muska zatwierdzone, ale nie jednogłośnie
Archiwum
Dyrekcja Skody proponuje podwyżkę zarobków
Archiwum
Europejski plan produkcji PSA
Archiwum
Fabryka Opla w Tychach uratowana