W kwietniu sprzedaż samochodów osobowych Opla w Polsce wyniosła 3140 sztuk i okazała się wyższa o przeszło 15 proc. w porównaniu z tym samym miesiącem rok wcześniej. W rezultacie był to dla marki najlepszy kwiecień od 2004 roku. Łączna sprzedaż opli liczona od stycznia wyniosła już przeszło 12,2 tys. aut i przewyższa ubiegłoroczny poziom z pierwszych czterech miesięcy o 9,3 proc.

To właśnie nowa Astra ciągnie w górę sprzedaż marki. W okresie styczeń-kwiecień z salonów wyjechało już prawie 4,6 tys. tych samochodów. Popyt na Astrę zwiększył się w porównaniu z ub. rokiem o 40 proc., a w ubiegłym miesiącu była ona najczęściej wybieranym modelem przez polskich klientów indywidualnych. Te dobre wyniki to w części także efekt prestiżowego wyróżnienia, jakie Astra zdobyła podczas salonu w Genewie, gdzie zdobyła tytuł europejskiego „Samochodu Roku 2016″.

Także pierwszy kwartał był korzystny dla Opla w Polsce – sprzedaż wzrosła w porównaniu z tym samym okresem ubiegłego roku o 7,4 procent, do ponad 9 tys. pojazdów, co było najlepszym wynikiem sprzedażowym marki w Polsce za pierwszy kwartał od 2008 roku. Sprzedaż samej Astry w pierwszym kwartale wzrosła o prawie 46 proc. w porównaniu do pierwszych trzech miesięcy ub. roku. Astra równie dobrze radzi sobie na rynku europejskim. – Otrzymaliśmy już na ten samochód ponad 150 tys. zamówień – mówił Karl-Thomas Neumann, dyrektor generalny firmy Opel, który w kwietniu odwiedził fabrykę w Gliwicach.

Na rynku polskim wśród najpopularniejszych modeli segmentu samochodów popularnych w pierwszej dziesiątce znalazły się także dwa kolejne Ople – Corsa i Mokka. Dobrze radzą sobie także auta dostawcze niemieckiej marki: w kwietniu ich sprzedaż zwiększyła się rok do roku o o 77,4 proc.. Po pierwszych czterech miesiącach roku Opel sprzedał o przeszło połowę więcej aut dostawczych niż w tym samym czasie rok wcześniej.