USA
Sprzedaż nowych samochodów zmalała w maju trzeci kolejny miesiąc, o 1 proc. do 16,66 mln w skali roku z 17,17 mln rok temu — wynika z danych firm Motor Intelligence. General Motors zanotował spadek o 1,3 proc. do 237 364 sztuk, Ford zyskał 2,2 proc. do 241 125 dzięki sprzedaży flotowej, Fiat Chrysler zmniejszył sprzedaż o 0,9 proc. do 193 040, Toyota o 0,5 proc. do 218 248, z kolei Honda zwiększyła o 0,9 proc. do 148 414, a Nissan o 3 proc. do 137 471.
Szefowie GM i Forda spodziewają się ustabilizowania popytu w II półroczu i zapewnili, że duże zapasy gotowych pojazdów będą stopniowo maleć. Analitycy są zdania, że producenci będą musieli nadal oferować znaczne rabaty albo zmniejszyć redukcję, aby dostosować się do popytu.
Ford poinformował, że zmniejszył już liczbę gotowych pojazdów do 59 dni sprzedaży, do poziomu uważanego za normalny w motoryzacji. W GM wskaźnik ten wynosił 101 dni, ale koncern wyjaśnił, że dostarczył do salonów więcej furgonetek przewidując przerwy w pracy zakładów montujących modele Chevrolet Silverado i GMC Sierra nowej generacji. Te postoje wraz ze zmianami modeli zmniejszą w II półroczu zapasy o 100 tys. pojazdów — zapewnił.
Zdaniem Jessiki Caldwell z portalu Edmunds.com, producenci i dealerzy mocno starali się podczas weekendu z okazji Memorial Day (29 maja), aby osiągnąć jak najlepsze wyniki w maju. — Rabaty wyraźnie wzrosły, wydaje się, że firmy robią wszystko, by przekonać konsumentów do kupowania, a nie do wynajmowania pojazdów — dodała.
GM proponował nawet 12 tys. dolarów obniżki cen Chevroleta Silverado, z kolei rabaty na furgonetki Forda serii F przekraczały 10 tys. dla modeli z roku 2017 i ponad 14 tys. na pozostałe sztuki z roku 2016.