– Przygotowanie tych operacji wymagało testów, kontroli każdej aplikacji, uzyskania homologacji. Dobrowolny początek nastąpi w styczniu — oświadczył rzecznik producenta potwierdzając informację dziennika „Les Echos”. Posiadacze takich samochodów otrzymają zawiadomienia z prośbą o ustalenie terminu dostarczenia auta do stacji serwisowej dla umożliwienia wykonania tej bezpłatnej usługi.
Dostosowanie układu wydechowego do obowiązujących norm zostało sprawdzone przez organy państwowe, zaczęto jej wprowadzać od lipca w części pojazdów opuszczających fabrykę, stopniowo zostanie rozszerzone na całą nową produkcję — wyjaśnił rzecznik.
Renault, któremu wytknięto znaczną rozbieżność emisji tlenków azotu kilku modeli w warunkach drogowych i laboratoryjnych, przedstawił na wiosnę nowe oprogramowanie rozszerzające zakres optymalnego działania systemu dezaktywacji spalin. Techniczne opcje wybrane przez firmę wywołały tyle wątpliwości w urzędzie ochrony interesów konsumentów i walki z oszustwami, że na początku listopada przekazał swe postępowanie wyjaśniające wymiarowi sprawiedliwości.
Na początku października zaczęto przyjmować w stacjach serwisowych modele Captur i Kadjar z wadą systemu komputerowego powodującą odkładanie się sadzy tlenków azotu. Do 5 grudnia usunięto ją w nieco ponad jednej trzeciej z 11 460 sprzedanych pojazdów.