Obroty kwartalne wzrosły o 15,9 proc. do 12,218 mld euro, analitycy liczyli na 12,107 mld. Bez uwzględnienia AwtoWAZ, który już jest w łącznym bilansie firmy, poprawa wyniosła 9,8 proc do do 11,584 mld. Wielkość sprzedaży poprawiła się o 9,4 proc., w Europie o 4,9, a poza nią o 13,5 proc. i stanowi 54 proc. całości, najwięcej od 3 lat. Sprzedaż marki Dacia na naszym kontynencie osiągnęła dynamikę 10,3 proc.
W całym roku Francuzi spodziewają się zwiększenia światowego rynku o 2-3 proc., wcześniej mówili o 1,5-2,5 proc., w Europie o 3 proc. a nie 2 oraz we Francji 4 proc., dwukrotnie więcej niż we wcześniejszej prognozie. Poza Europą rynek rosyjski poprawi się dwukrotnie, bardziej od oczekiwań, o 10 proc., brazylijski tez bardziej, o 5-8 proc. Renault zakłada także zwiększenie obrotów bez AwtoWAZ w cenach stałych i marży operacyjnej w euro
Grupa nie zmieniła swych celów finansowych. — Nie widzę teraz żadnego powodu, by zmieniać to, co mówiłam latem. Tak, istnieją ryzyka, o których wspominaliśmy, wahania kursów walut, cen surowców, ale istnieją też możliwości zwiększenia wolumenu sprzedaży na wschodzących rynkach — stwierdziła dyrektor finansowa Clotilde Delbos podczas telekonferencji z analitykami. — Założyliśmy sobie, że wypadniemy lepiej niż w ubiegłym roku i wyraźnie jesteśmy na drodze do osiągnięcia tego — dodała.
Więcej na wschodzących rynkach i elektrycznych
Na początku października Renault przedstawił 6-letni plan zwiększenia sprzedaży do 5 mln pojazdów rocznie poprzez przyspieszenie na wschodzących rynkach i oferowanie pojazdów elektrycznych i hybrydowych low cost, które osiągnęły sukces. Plan „Drive the future” następujący po „Drive the change” zakłada zwiększenie tej sprzedaży o 44 proc. wobec 3,47 mln pojazdów z 2016 r. Wzrost ma nastąpić poza Europą, bo tu sprzedaż będzie stabilna na poziomie 1,8 mln sztuk.
Grupa zakłada zwiększenie w tym okresie obrotów o 36 proc. z 51,2 mld euro w 2016 r. do 70 mld i marży operacyjnej do ponad 7 proc. w 2022 r. z 6,4 w ubiegłym roku.