Zastępca komisarza UW, Frans Timmermans stwierdził w komentarzu na łamach „Süddeutsche Zeitung”: „Musimy powstrzymać oszustwo i dlatego musimy dotrzeć do samego dna”. Jego zdaniem, Unia może zmienić ustawy i wprowadzić surowsze testy emisji spalin

Niemiecka minister środowiska, Barbara Hendricks także powiedziała, że Komisja Europejska i kraje członkowskie rozważają surowsze reguły. — Obecnie pracujemy w Brukseli nad nowymi, uczciwie mierzącymi metodami — powiedziała w wywiadzie dla dziennika „Handelsblatt”, który ukaże się w poniedziałek. — Nie możemy tylko polegać na testach w laboratorium — dodała; uważa, że przyszłe testy powinny odbywać się w w normalnych warunkach drogowych.

Skandal w Volkswagenie zwrócił także uwagę na bliskie stosunki sektora motoryzacji z rządem niemieckim. Szef urzędu kanclerskiego Peter Altmaier wezwał grupę z Wolfsburga do podjęcia działań dla przywrócenia zaufania do całego sektora. Oświadczył dziennikowi „Der Tagesspiegel” z 27 września: — Musimy mieć gwarancje, że samochody niemieckich producentów są zgodne z normami, bez manipulacji.