Prezes Sergio Marchionne kontynuuje ambitne cele sprzedaży tej marki i innych w ramach planu ożywienia grupy przedstawionego w 2014 r. Zdecydowane wejście do Azji będzie kluczem do osiągnięcia przez grupę sprzedaży 78 tys. maserati rocznie około 2018 r.
– Indie to ważny strategiczny rynek dla nas, choć nie jest tak duży, jakim mógłby być pod względem wolumenu. Chcemy więc być na nim obecni bezpośrednio – oświadczył szef Maserati na Bliski Wschód, Afrykę i Indie, Umberto Cini.
Wzrost sprzedaży luksusowych samochodów w Indiach był w ostatnich latach większy niż w innych kategoriach samochodów osobowych, ale nadal jest ułamkiem łącznego rynku w tym kraju. To skłoniło niemieckie firmy, Audi, BMW i Mercedesa-Benza do zwiększenia lokalnego wsadu w ich pojazdach dla obniżenia ich cen, zwiększenia atrakcyjności, a więc sprzedaży.
Marka Maserati, która sprzedała w 2014 r. 36 448 sztuk na świecie, co oznacza skok o 137 proc. wobec 2013 r,. nastawia się na dwucyfrowy wynik w Indiach w pierwszym roku za pośrednictwem salonów w Mumbaju, Delhi i Bangalore – podał Cini. Powstaną w III kwartale, a oferowane w nich auta będą mieć ceny od 11 mln rupii (173 tys. dolarów). Gdy marka ta weszła do Indii po raz pierwszy w 2011 r., sprzedała w ciągu 12 miesięcy 10 sztuk.
Obecnie zmiana strategii powinna dać lepsze wyniki – uważa Bojan Jankulovski odpowiedzialny za rozwój sieci na rynkach zagranicznych. Wcześniej Maserati oferowała ograniczoną gamę modeli, teraz zaprezentuje pełną, w tym dwudrzwiowego sedana GranTurismo, 4-drzwiowe coupe Quattroporte i nieco tańszego Ghibli. W przyszłym roku dołączy do nich pierwszy pojazd sportowo-użytkowy, Levante.
