FCA chce przenieść produkcję sedanów Chrysler 200 i Dodge Dart do Meksyku, gdzie płace są niższe niż w Stanach. Grupa osiąga większość zysku brutto ze sprzedaży pick-upów i pojazdów sportowo-użytkowych, więc chce skoncentrować produkcję tych pojazdów o wyższej marży zysku w Stanach.
Reorganizacja miejsc produkcji jest częścią wstępnego 4-letniego porozumienia o warunkach pracy i płacy FCA ze związkiem UAW — podał „Automotive News”. Działania te pozwolą pracodawcy zrównoważyć podwyżkę stawek dla większości pracowników zrzeszających w UAW przewidzianą w nowym układzie zbiorowym.
Kompaktowe sedany zostaną poddane liftingowi dopiero w połowie 2019 r. Całkowita przeróbka furgonetki Ram 1500 została odroczona do końca 2018 r., a może zostać przesunięta na 2019 r. FCA zamierza przenieść jej produkcję z Toluki w Meksyku i z Warren (Michigan) do Sterling Heights (Mich.), gdzie teraz powstają auta Chrysler 200. Całkowicie nowy Jeep Grand Wagoner będzie z kolei produkowany w Warren. Ten pojazd posadowiony na wspólnej platformie z Jeep Grand Cherokee następnej generacji ma wejść do produkcji w 2019 r. FCA przenosi ponadto produkcję Jeepa Cherokee z Toledo do Belvidere, aby zwolnić moce w pierwszym zakładzie dla Jeepa Wranglera następnej generacji, przewidzianego od jesieni 2017, i dla pick-upa Wranglera.
Od maja 2014 grupa opóźniała kilkakrotnie przeprojektowanie większości ważnych modeli, m. in. dużego pick-upa Ram. To może sprawić, że grupie zabraknie w następnych 18 miesiącach nowych modeli w Ameryce Płn. — informowały w lipcu agencję Reutera trzy osoby.
Nadal do ustalenia jest lokalizacja i termin rozpoczęcia produkcji kilku nowych krzyżówek, w tym następcy Dodge Journey, Jeepów Compass i Patriot. Firma postanowiła zainwestować w ciągu 4 lat 5,3 mld dolarów w amerykańskie fabryki — podał „‚Detroit Free Press”.