Postępowanie trwa od 20 grudnia i może zakończyć się ogłoszeniem obowiązkowej akcji przywoławczej, a dotyczy jednego z najbardziej popularnych samochodów koncernu, Fusion. Model Milan nie jest już  produkowany. Dotychczas stwierdzono trzy przypadki kolizji z powodu hamulców, nikt nie został ranny – podały NHTSA i Ford.

Urząd wyjaśnił w swym portalu, że podczas jazdy tymi limuzynami po nierównej nawierzchni pełnej wybojów albo na śliskiej drodze system ABS może nie zadziałać prawidłowo, co zwiększy dystans niezbędny do wyhamowania pojazdu, zwiększając ryzyko kolizji.

NHTSA podał w raporcie, że w pewnych przypadkach kierujący stwierdzali, że pedał hamulca stał się miękki i często opada do podłogi. Kierujący mieli trudności z zatrzymywaniem samochodów na światłach w ruchu ulicznym.

Fusion i Milan z tych lat modelowych były w przeszłości kilkakrotnie przywoływane do stacji serwisowych. Auta z lat 2006-11 znalazły się w gronie 1,9 mln pojazdów Forda, w których trzeba było wymienić wadliwe elementy poduszek powietrznych japońskiej Takaty. Dotyczyło to kilkunastu producentów samochodów na świecie. Fusion i Milan z lat 2011-11 trafiły do warsztatów dla usunięcia groźby pękania zbiorników paliwa.