Miliarder Li Shufu kupił 9,7 proc. udziałów w firmie ze Stuttgartu poprzez Geely Group, której jest właścicielem, a która zarządza grupą samochodową Geely Automobile – stwierdza komunikat chińskiej grupy. Li stal się największym udziałowcem Daimlera, kupował jego akcje stopniowo w ostatnich tygodniach.
Miliarder szukał w zagranicznych bankach pomocy w sfinansowaniu zakupów, doradzał mu Bank of America. Komunikat Geely podkreśla, że Li chce długofalowo związać się udziałem z Daimlerem, i że nikt, ani Geely Group, ani jakakolwiek inna z holdingu w Zheijang nie ma na razie zamiaru kupowania dodatkowych akcji.
Sam Li oświadczył, że Daimler jest wybitną firmą z kierownictwem pierwszej klasy. — Szczególnie cieszy mnie towarzyszenie Daimlerowi w jego drodze stania się wiodącym na świecie dostawcą elektrycznych środków mobilności. Dla odniesienia sukcesu i wykorzystania technologii trzeba mieć przyjaciół, partnerów, sojusze i przejść na nowy sposób myślenia o dzieleniu się i o jednolitej sile. Przystąpiliśmy teraz do działania. Moja inwestycja w Daimlerze odzwierciedla tę strategiczną wizję — oświadczył. Li
Inwestycja zwiększa obecność chińskiej grupy w europejskim segmencie motoryzacji i premium (Chińczycy mają już Volvo Cars, producenta londyńskich taksówek, w grudniu zainwestowali 3,9 mld dolarów w producenta ciężarówek Volvo AB, w 2017 r. kupili producenta sportowych aut Lotus i 49,9 proc. w malezyjskim Protonie) i kończy miesiące spekulacji o możliwym związku.
– Udział w Daimlerze zwiększy Chińczykom zakres współpracy, bo da im dostęp do technologii, np. w zakresie samochodów elektrycznych. Jednocześnie otwiera Daimlerowi nową drogę w Chinach – stwierdził Frank Biller z Landesbank Baden-Württemberg.