Reklama

Korea Południowa ostrzega: inwestycje w USA zagrożone po akcji w fabryce Hyundaia

Prezydent Korei Południowej Lee Jae Myung oświadczył, że tamtejsze firmy będą „bardzo ostrożne” w kwestii inwestowania w USA po nalocie służb imigracyjnych na zakład Hyundaia w stanie Georgia w zeszłym tygodniu.

Publikacja: 11.09.2025 11:17

Prezydent USA Donald Trump z prezydentem Korei Południowej Lee Jae Myungiem w Gabinecie Owalnym w Bi

Prezydent USA Donald Trump z prezydentem Korei Południowej Lee Jae Myungiem w Gabinecie Owalnym w Białym Domu

Foto: REUTERS/Brian Snyder/Zdjęcie archiwalne

Ponad 300 obywateli Korei Południowej zatrzymanych podczas nalotu zostało już zwolnionych z aresztu i ma wrócić do kraju w najbliższy piątek. Pracownicy mieli wrócić do domu wcześniej, ale doszło do opóźnienia. Prezydent Lee dodał, że opóźnienie nastąpiło na skutek decyzji Białego Domu.

Czytaj więcej

Korea Południowa ma umowę handlową z USA

Według przedstawiciela południowokoreańskiego MSZ prezydent Donald Trump nakazał wstrzymanie, aby sprawdzić, czy pracownicy chcą pozostać w USA i dalej pracować oraz szkolić Amerykanów – informuje BBC.

Prezydent Lee Jae Myung, powiedział na konferencji prasowej, że „sytuacja jest niezwykle dezorientująca”, podkreślając, że powszechną praktyką koreańskich firm jest wysyłanie pracowników do pomocy przy uruchamianiu zagranicznych fabryk.

– Jeśli to nie będzie już dozwolone, zakładanie zakładów produkcyjnych w USA stanie się jeszcze trudniejsze… i firmy zaczną się zastanawiać, czy w ogóle warto to robić – dodał.

Reklama
Reklama

Czytaj więcej

Stan wojenny w Korei Południowej osłabił wona

Seul prowadzi negocjacje z Waszyngtonem w sprawie opcji wizowych dla koreańskich pracowników – „czy to poprzez zwiększenie limitów, czy utworzenie nowych kategorii wiz” – powiedział Lee.

Najazd amerykańskich służb imigracyjnych na fabrykę Hyundaia

W zeszłym tygodniu amerykańskie władze zatrzymały 475 osób – ponad 300 z nich to obywatele Korei Południowej – twierdząc, że pracowali nielegalnie w zakładzie produkującym baterie, jednym z największych projektów zagranicznych inwestycji w stanie Georgia.

Czytaj więcej

Hyundai zbuduje czołg przyszłości. Będzie napędzany wodorem

LG Energy Solution, które prowadzi zakład wspólnie z Hyundaiem, poinformowało, że wielu zatrzymanych pracowników miało różne typy wiz lub przebywało w ramach programu ruchu bezwizowego. Jeden z pracowników zakładu powiedział BBC, że zdecydowana większość zatrzymanych to mechanicy instalujący linie produkcyjne w fabryce, zatrudnieni przez podwykonawcę.

Korea Południowa przemyśli swoje inwestycje w USA

Korea Południowa zobowiązała się zainwestować w Ameryce dziesiątki miliardów dolarów, częściowo w celu zrównoważenia ceł.

Reklama
Reklama

BBC informuje, że południowokoreańskie media opisały nalot jako „szok”. Dziennik „Dong-A Ilbo” ostrzegł, że może on mieć „mrożący wpływ na działalność naszych firm w Stanach Zjednoczonych”. Agencja Yonhap w komentarzu redakcyjnym wezwała oba państwa do „współpracy w naprawie pęknięć w sojuszu”.

Biały Dom broni działań w zakładzie Hyundaia, odrzucając obawy, że nalot mógłby zniechęcić inwestorów zagranicznych. Prezydent Donald Trump odniósł się do nalotu w poście w mediach społecznościowych, wzywając zagraniczne firmy do zatrudniania Amerykanów i dodał, że rząd USA sprawi, iż „sprowadzenie pracowników do kraju będzie szybkie i legalne”, jeśli firmy będą przestrzegać amerykańskich przepisów imigracyjnych.

Gospodarka
Skromny awans Polski w globalnym rankingu innowacyjności
Gospodarka
Izrael: Hamas ma długą historię kłamstw i manipulacji
Gospodarka
Złote góry dla powodzian. Lądek-Zdrój rok po potopie
Gospodarka
EBC znów zostawił stopy procentowe bez zmian
Gospodarka
Europejczycy czują się niepewnie, a młodzież jest sfrustrowana
Reklama
Reklama