Chińskie samochody coraz bardziej popularne
Serwis autoDNA podaje, że w I półroczu 2025 roku zarejestrowano w Polsce aż 17 346 sztuk nowych samochodów chińskich marek – to wzrost o ponad 360% rok do roku. Największą popularnością cieszyły się:
• MG HS – 3597 zarejestrowanych egzemplarzy w I połowie 2025 roku,
• Omoda 5 – 2943,
• Jaecoo 7 – 2555.
Liderem rynku chińskich samochodów w Polsce jest marka MG, ale szybko gonią ją marki należące do koncernu Chery – Omoda i Jaecoo.
Instytut SAMAR dodaje, że wyraźnie widać ekspansję chińskich producentów na rynku europejskim. Ich udział w sprzedaży nowych aut w Polsce wzrósł z 0,03% w 2023 roku do 1,9% pod koniec 2024 roku, aż do 10% w październiku 2025 roku.
Niska cena jest czynnikiem skłaniającym do zakupu pojazdów, ale jednocześnie sygnałem alarmowym. O co dokładnie chodzi?
Części eksploatacyjne a naprawy powypadkowe – dwa różne światy
Analizując zakup samochodu chińskich producentów, zwróć uwagę na kwestie podstawowej eksploatacji napraw blacharskich.
Z raportów dystrybutorów części, takich jak Inter Cars, wynika, że dostępność podstawowych elementów eksploatacyjnych (filtry, klocki hamulcowe, tarcze) jest coraz lepsza. Wielu producentów już wprowadziło do swojej oferty zamienniki MG, BAIC, Omoda, Jaecoo i BYD.
Problem pojawia się w przypadku części karoseryjnych i specyficznych podzespołów elektronicznych. Reflektory, zderzaki, elementy blacharskie czy szyby – to właśnie tutaj łańcuch dostaw bywa „wąskim gardłem”. Pojawiają się następujące problemy:
• Długi czas oczekiwania: w przypadku mniej popularnych modeli sprowadzenie elementu bezpośrednio z Chin może trwać od kilku tygodni do nawet kilku miesięcy.
• Brak zamienników: do wielu nowych modeli nie ma jeszcze dostępnych tańszych zamienników części karoseryjnych, dlatego pozostają droższe części oryginalne (OE).
Wyzwanie dla mechaników: wiedza i oprogramowanie
Dostępność części to tylko połowa sukcesu. Drugą jest wiedza, jak ją zamontować i zakodować. Mechanicy wskazują, że serwisowanie chińskich aut to dla nich wyzwanie. Dostęp do schematów elektrycznych i instrukcji serwisowych w języku polskim lub angielskim bywa utrudniony.
Komputery diagnostyczne często nie obsługują najnowszych modeli z Chin. Wymagają inwestycji w oprogramowanie, na co nie każdy warsztat może sobie pozwolić.
To sprawia, że nawet jeśli zdobędziesz część, możesz mieć problem ze znalezieniem warsztatu, który podejmie się naprawy innej niż podstawowe czynności eksploatacyjne.
Producenci reagują: magazyny w Polsce i Europie
Chińscy producenci są świadomi tych obaw i wiedzą, że bez sprawnego serwisu nie zdobędą zaufania Europejczyków. Dlatego marki takie jak Omoda czy Jaecoo zmieniają strategię. Zamiast polegać wyłącznie na wysyłkach z Chin, otwierają centralne magazyny części w Europie, w tym w Polsce.
Tak zrobił koncern Chery – w naszym kraju działa już prawie 50 autoryzowanych punktów sprzedaży oraz serwisów Omoda & Jaecoo, a sieć ma być nadal rozwijana. W planach jest budowa kolejnego magazynu, który zasięgiem obejmie wschodnią część Europy, łącznie z Polską. Obecnie jedyny taki magazyn, który docelowo ma zapewniać dostępność 90% części od ręki, mieści się w podwarszawskich Duchnicach.
Celem firmy jest realizacja dostaw części do serwisu w 24 godziny – standard znany z marek europejskich.
Ponadto wielu producentów chińskich aut kusi wydłużoną gwarancją – na przykład MG daje 7 lat z ograniczeniem do 150 tys. km.
Masz już upatrzone auto? Pamiętaj, że w przypadku awarii kluczowe jest wsparcie na drodze 24h na dobę, jak w przypadku propozycji UNIQA. Zobacz, jak działa assistance i sprawdź ofertę dla swojego modelu na ubezpieczenie w Polsce i w Europie, z samochodem zastępczym nawet na 15 dni w najwyższym pakiecie ochrony.
Ubezpieczenie i likwidacja szkód w autach chińskich producentów
Dla ubezpieczycieli w Polsce popularyzacja samochodów chińskich marek była potencjalnym wyzwaniem. Jak podkreśla Grzegorz Goluch, dyrektor zarządzający Pionem Odszkodowań i Świadczeń w UNIQA:
Szczerze mówiąc, byliśmy przygotowani na kłopoty. Gdy chińskie marki zaczynały zdobywać rynek, spodziewaliśmy się, że będzie trudniej: problemy z dostępnością części, długie terminy, kłopotliwa logistyka. Okazało się, że te obawy się nie potwierdziły. Wręcz przeciwnie.[1]
Importerzy i dealerzy takich marek zorganizowali przyjazne serwisy i sprawne łańcuchy dostaw. Dzięki temu klient nie odczuwa, że zainwestował w auto, którego eksploatacja może być problematyczna.
Czy warto zaryzykować i kupić chińskie auto?
Chińskie samochody to kusząca propozycja – oferują świetny stosunek jakości do ceny. Musisz jednak pamiętać, że całkowity koszt użytkowania to nie tylko rata kredytowa czy leasingowa oraz najtańsze ubezpieczenie OC. To także czas i pieniądze, które możesz stracić, gdy auto będzie stało w serwisie w oczekiwaniu na części.
Sytuacja dynamicznie się zmienia. Rozbudowa sieci dystrybucji przez gigantów oraz inwestycje samych producentów w lokalne magazyny sugerują, że problem z dostępnością części będzie malał.
Chcesz mieć pewność, że w razie problemów otrzymasz pomoc? Wybierz ubezpieczenie, które nadąża za Twoimi potrzebami. Oblicz składkę w kalkulatorze online UNIQA i kup polisę przez internet.
Materiał Promocyjny