Instytucje publiczne w Europie Zachodniej od lat korzystają z rozwiązań, które pozwalają efektywniej zarządzać flotami samochodowymi. Widoczne jest to między innymi na rynku brytyjskim, francuskim i niemieckim, gdzie wynajem długoterminowy pojazdów stał się naturalnym wyborem m.in. w sektorze ochrony zdrowia. Coraz częściej z tej formy finansowania korzysta również sektor publiczny - ministerstwa, samorządy czy służby mundurowe – także w innych krajach.

Trend ten stopniowo dociera także do Polski. Rosnąca świadomość rynku zamówień publicznych w obszarze dostaw flotowych znajduje odzwierciedlenie w praktyce przetargowej. Coraz wyraźniej widać odchodzenie od nabywania floty na własność za gotówkę lubfinansowania flot gotówką w klasycznym leasingu, na rzecz wynajmu długoterminowego. Wciąż jednak rynek wymaga działań edukacyjnych.

Więcej niż dwie trzecie nowych samochodów - na firmę

Zgodnie z danymi Polskiego Związku Wynajmu i Leasingu Pojazdów, już ponad dwie trzecie nowych aut w Polsce jest rejestrowanych przez firmy. Do tego dochodzi sektor publiczny. W 2024 r. zarejestrował on ponad 2,6 tys. pojazdów, w tym 9 proc. (237 pojazdów) w pełni elektrycznych. W ciągu pierwszych ośmiu miesięcy 2025 r. administracja publiczna zarejestrowała natomiast ponad 1,4 tys. pojazdów, w tym jedynie 4 proc. (56) zeroemisyjne.

Sam zakup nowego auta jest już pewną formą budowy renomy firmy czy instytucji. Z badania Arval wynika, że 64 proc. przedsiębiorców uważa flotę samochodową za ważny element w tworzeniu profesjonalnego wizerunku. Do tego dochodzą oczywiście preferencje podatkowe związane m.in. z rozliczeniem VAT czy uwzględnieniem rat leasingowych i innych wydatków w kosztach uzyskania przychodu firmy.

W porównaniu z zakupem pojazdów na właśność – co oznacza zamrożenie kapitału, który mógłby być przeznaczony na inne cele - wynajem długoterminowy cechują niższe koszty, oszczędność czasu i mniejsze ryzyko. Instytucje nie muszą angażować znacznych środków – samochody są dostępne w ramach stałej miesięcznej raty, co ułatwia planowanie budżetu i zapewnia większą elastyczność. Do tego dochodzi możliwość korzystania z usług serwisowych i ubezpieczeniowych w jednym pakiecie.

Flota w sektorze publicznym

- Rynek zamówień publicznych coraz częściej poszukuje kompleksowych rozwiązań flotowych obejmujących serwis i ubezpieczenie – zauważa Monika Kobylińska, Public Sector Manager w Arval. - Celem jest nie tylko odciążenie pracowników, lecz także znalezienie najbardziej ekonomicznego modelu, co nabiera szczególnego znaczenia w kontekście odpowiedzialności za gospodarowanie finansami publicznymi – podkreśla.

Jednocześnie, leasing i wynajem dają możliwość korzystania z wyższych rabatów negocjowanych przez instytucję finansującą. Co więcej, kluczowe znaczenie w przypadku wyboru tych form finansowania przez instytucje publiczne mają kwestie praktyczne: odpowiednie przygotowanie kryteriów przetargowych, prowadzenie wstępnych konsultacji rynkowych i wybór sprawdzonych partnerów. To elementy, które decydują o bezpieczeństwie i efektywności całego procesu.

Nowe regulacje w prawie zamówień publicznych

Równolegle z ewolucją podejścia do finansowania flot oraz zachodzących zmian w handlu międzynarodowym, zmienia się także otoczenie prawne. W ostatnich miesiącach ogłoszono kilka nowelizacji prawa zamówień publicznych.

Od 1 stycznia 2026 r. podwyższony zostanie próg stosowania ustawy ze 130 do 170 tys. zł netto, a zamawiający zobowiązani będą rozszerzyć zakres przeprowadzanej przed wszczęciem postępowania analizy potrzeb i wymagań o rozeznanie rynku w aspekcie podniesienia konkurencyjności postępowania i wskazanie warunków sprzyjających temu celowi.

Z dniem 9 września 2025 r. dokonano też dostosowania polskiego prawodawstwa do tez wyroków Trybunału Sprawiedliwości UE w głośnych sprawach Kolin i Qingdao odnoszących się do dostępu do unijnego rynku zamówień publicznych dla podmiotów z państw trzecich nieobjętych Porozumieniem w sprawie zamówień rządowych, ani innymi umowami międzynarodowymi gwarantującymi na zasadzie wzajemności równy dostęp do rynku zamówień publicznych. Mowa tu np. o wykonawcach z Chin czy Turcji. Ustawa nowelizująca zawiera regulacje dotyczące udziału takich wykonawców w postępowaniach i wprowadza dla zamawiających możliwość określenia warunków zamówienia mniej korzystnych dla wykonawców oraz robót, dostaw i usług pochodzących z tych państw.

Szczególne znaczenie mają także znajdujące się na finiszu procesu legislacyjnego przepisy o certyfikacji wykonawców zamówień publicznych. To pożądany przez rynek, w tym środowiska biznesowe mechanizm, który ma uprościć i przyspieszyć weryfikację podmiotową wykonawcy oraz zwiększyć konkurencyjność rynku. Wykonawcy biorący udział w zamówieniach publicznych będą mieli możliwość – na zasadzie dobrowolności – uzyskania certyfikatu. Dokument ten – w zależności od wniosku wykonawcy - będzie potwierdzał, że dany podmiot nie podlega wykluczeniu z postępowania i/lub posiada zdolności, które pozwalają mu należycie wykonać zamówienie publiczne.

Do tego dochodzą zmiany w procedurach odwoławczych przed Krajową Izbą Odwoławczą, m.in. wprowadzenie rozpraw zdalnych i nowych zasad dotyczących przedstawiania dowodów. To kolejny krok w procesie elektronizacji rynku zamówień i wyjście naprzeciw wyzwaniom związanym z rosnącą liczbą odwołań. W 2024 r. do KIO wpłynęła rekordowa liczba ponad 5 tys. odwołań, a w 2025 r. ten rekord zostanie z dużym prawdopodobieństwem pobity.

Z początkiem roku w życie wejdzie też szereg innych zmian, w tym m.in. nowe limity amortyzacyjne dla samochodów osobowych.

Te i inne szczegóły zachodzących zmian prawnych, zostaną zaprezentowane podczas śniadania biznesowego i webinaru Arval.

Zaprszamy do zapisów: https://www.arval.pl/o-arval/zmiany-w-sektorze-public

Materiał Promocyjny