Tesla Model 3 została zmodernizowana. Ma być lepsza i w tej samej cenie

Tesla Model 3 przeszła modernizację. Zmiany objęły aż połowę części w samochodzie. Poprawiono nie tylko wygląd i komfort, ale i zasięg.

Publikacja: 10.09.2023 09:35

Tesla Model 3

Tesla Model 3

Foto: mat. prasowe

Tesla Model 3 sprzedaje się jak świeże bułeczki – i to nie tylko w Stanach Zjednoczonych czy w tradycyjnie przychylnej „elektrykom” Skandynawii, ale i w wielu innych krajach świata. To po części zasługa atrakcyjnego wizerunku marki, po części dobrych cen… i tego, że Model 3 to po prostu udane auto, zapewniające świetne wrażenia z jazdy i przyzwoity zasięg. Nie zmienia to jednak faktu, że po sześciu latach od debiutu i ponad 2 milionach wyprodukowanych egzemplarzy przyszedł czas na drugi już w karierze tego samochodu lifting.

Tesla Model 3

Tesla Model 3

mat. prasowe

Long Range z zasięgiem 678 km

Co się zmieniło? Tradycyjnie dla modernizacji na pierwszy rzut oka widać zmiany w nadwoziu. Zastosowano m.in. węższe reflektory z przodu i mniejsze z tyłu, pojawiły się nowe kolory lakierów (Ultra Red i Stealth Grey), a poza tym przeprojektowano zderzaki. Ta ostatnia zmiana – wraz z felgami o nowym kształcie - pozytywnie wpłynęła na aerodynamikę auta. To oczywiście oznacza większy zasięg. Standardowa odmiana przejedzie teraz 554 km na jednym ładowaniu, czyli o 11 proc. więcej niż poprzednik. Wersja Long Range pokona 678 km, czyli o 13 proc. więcej. Ulepszony współczynnik oporu powietrza w połączeniu z zastosowaniem dodatkowych wygłuszeń i grubszych szyb ma wpłynąć także na to, że w kabinie podczas jazdy zrobi się ciszej.

Czytaj więcej

Tesla chce wykończyć konkurencję. Obniżka cen dwóch modeli o ponad 100 tys. zł
Tesla Model 3

Tesla Model 3

mat. prasowe

We wnętrzu pojawił się ekran dotykowy z tyłu. Pasażerowie mogą za jego pośrednictwem sterować m.in. klimatyzacją i systemami rozrywki. Z kolei przedni wyświetlacz ma ten sam rozmiar, co wcześniej (15,4 cala), ale dzięki cieńszej ramce obraz, który się na nim pokazuje jest większy. Dodano głośniki (system składa się z 17 głośników, dwóch subwooferów i dwóch wzmacniaczy w wersji Long Range oraz z 9 głośników, jednego subwoofera i wzmacniacza w odmianie z napędem na tylne koła), pojawiło się oświetlenie ambientowe, a podczas upałów ulgę kierowcy i pasażerowi przyniesie wentylacja siedzeń. Oprócz dodania pewnych elementów, niektóre zniknęły. Mowa tu o dźwigienkach za kierownicą. Nie ma już ani tej odpowiadającej za kierunkowskazy (obsługuje się je z kierownicy) ani za wybór kierunku jazdy (to robi się… z poziomu ekranu).

Tesla Model 3

Tesla Model 3

mat. prasowe

Ceny Modelu 3 startują od 205 990 zł

Ile kosztuje Tesla Model 3 po liftingu? Cena – tak samo, jak w przypadku starszej odmiany – startuje od 205 990 zł za wersję RWD i od 240 990 zł za wersję Long Range. To kwoty bez uwzględniania rządowych dopłat. Przy okazji modernizacji uproszczono proces produkcji (np. stosując inne materiały i inny wzór konsoli środkowej), co wpływa na to, że ceny nie wzrosły, a w przyszłości być może nawet spadną. W dzisiejszych czasach to ewenement. Pierwsze egzemplarze pojawią się w Europie już w październiku. Co ciekawe, do USA trafią później.

Tesla Model 3

Tesla Model 3

mat. prasowe

Tesla Model 3

Tesla Model 3

mat. prasowe

Tesla Model 3

Tesla Model 3

mat. prasowe

Tesla Model 3

Tesla Model 3

mat. prasowe

Czytaj więcej

Tesla hitem polskiego rynku elektryków. Volkswagen z tyłu o trzy długości

Tesla Model 3 sprzedaje się jak świeże bułeczki – i to nie tylko w Stanach Zjednoczonych czy w tradycyjnie przychylnej „elektrykom” Skandynawii, ale i w wielu innych krajach świata. To po części zasługa atrakcyjnego wizerunku marki, po części dobrych cen… i tego, że Model 3 to po prostu udane auto, zapewniające świetne wrażenia z jazdy i przyzwoity zasięg. Nie zmienia to jednak faktu, że po sześciu latach od debiutu i ponad 2 milionach wyprodukowanych egzemplarzy przyszedł czas na drugi już w karierze tego samochodu lifting.

Pozostało 85% artykułu
Premiery
Ten model odmłodził klientelę Rolls-Royce'a o 13 lat. Teraz ma następcę
Premiery
Lamborghini Urus SE stał się hybrydą. Ale włoski SUV zachował silnik V8
Premiery
Ferrari 12Cilindri: Nowy flagowiec z Maranello. Zbudowany wegdług starych zasad
Premiery
Świat mówi o elektromobilności, a Aston Martin wprowadza na rynek nowy silnik V12
Materiał Promocyjny
Dlaczego warto mieć AI w telewizorze
Premiery
Cupra Formentor została odświeżona. Lifting pod znakiem trzech trójkątów